Czy człowiek może zakochać się w robocie? "To dotyczy nas wszystkich"

Czy związki z seksualnymi androidami to nasza przyszłość?
Miłość w czasach robotów
Źródło: Dzień Dobry TVN
Ogromny technologiczny postęp sprawił, że potrafimy już konstruować humanoidalne roboty. Zdaniem wielu z czasem maszyny zastąpią ludzi i to z nimi będziemy wchodzić w bliskie relacje, również te o podłożu erotycznym. Czy faktycznie tak się stanie? Jakie mogą być tego konsekwencje? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedzieli dr Ewa Stusińska, pisarka oraz prof. Michał Lew-Starowicz, psychiatra, seksuolog, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.

Czy seksroboty zastąpią prawdziwe relacje?

Gosia Wojas na stałe mieszka w Stanach Zjednoczonych. O artystce zrobiło się głośno po tym, jak kupiła chińskiego seksrobota. Zrobiła to jednak nie dla rozrywki, ale po to, żeby nauczyć go m.in. feminizmu. To był pierwszy tego typu eksperyment na świecie.

- Przez pierwszy rok bardzo się męczyłam z robotem i algorytmem. Algorytm bardzo protestował. Cały czas twierdził, że jest partnerką czy kochanką. Dopiero po jakimś czasie to były bardzo powolne, bardzo subtelne zmiany. Po pewnym czasie dostawałam wypowiedzi np. "oczywiście, że jestem robotem i co ci do tego?" - wspominała w rozmowie z Marcinem Sawickim.

Artystka zapytana, czy w przyszłości będziemy kochać roboty i czy roboty będą kochać nas, odpowiedziała słowami francuskiego filozofa. - Powiedział, że: "dotknąć czegoś żywego jest samym życiem". Jak podkreśliła, choć roboty pokryte są czymś, co w dotyku bardzo przypomina ludzką skórę, to nie jest to samo. - Nie ma takiego samego poczucia, doznania, jeśli dotyka się żywą osobę, jeśli się dotyka zwierzęcia, jeśli się dotyka rośliny - podsumowała.

Badaniem tego, jak bardzo roboty zmienią relacje międzyludzkie, zajmuje się pisarka, dr Ewa Stusińska. Wyjaśniła, że wokół związku człowieka z maszyną krąży wiele mitów.

- Chyba najpopularniejszy jest taki, że w takiej zaawansowanej sekslalce czy seksrobocie może się zakochać jakiś rozbitek, przegryw, osoba samotna, nieszczęśliwa. Jakaś garstka społeczeństwa, że to nie dotyczy nas, że to jest temat dla nas odległy. Prawda jest taka, że to dotyczy nas wszystkich - stwierdziła.

Jak będzie wyglądało życie emocjonalne ludzi i robotów? Czy potrafimy już to ocenić? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.

Czy człowiek może zakochać się w robocie?

Prof. Michał Lew-Starowicz uważa, że jest to możliwe.

- Jesteśmy w stanie dobrać obiekt naszych uczuć w sposób zupełnie dowolny i nasza rozmowa toczy się na dwóch torach. Z jednej strony zastanawiam się, co jest jeszcze możliwe, bo rozwój technologiczny postępuje, te roboty będą siłą rzeczy coraz bardziej przypominały ludzi, coraz bardziej będą oddawały wrażenie kontaktu z drugim człowiekiem, sztuczna inteligencja się coraz bardziej uczy. Z drugiej strony mamy ten element oceniający, czy to jest tak samo wartościowe, dokąd nas to prowadzi, czy też odzywają się takie emocje, jak obawy, lęk. Co do samego lokowania uczuć, każdy człowiek jest je w stanie ulokować tam, gdzie odnajduje jakąś fascynację, coś go pociąga - tłumaczył psychiatra, seksuolog, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.

Choć mogłoby się wydawać, że związek z robotem pozbawia nas elementu zaskoczenia, bo zachowanie maszyny i jej postępowanie jest właściwie przewidywalne, to zdaniem naszego gościa nie jest to do końca prawda.

- Nie traktowałbym sztucznej inteligencji jako w pełni przewidywalnej. Jednak algorytm, który się coraz bardziej uczy, w coraz większym stopniu jest w stanie nas zaskakiwać. Taka rozmowa w tym obszarze toczy się dwutorowo. Z jednej strony mamy znaczenie sztucznej inteligencji, robotów na rynku pracy, to, w jaki sposób mogą człowiekowi pomóc, zastąpić, a w jaki sposób mogą wykluczyć. Tak samo możemy spojrzeć na temat relacji człowieka z robotem. [...] Może spełniać nasze potrzeby, które będą zaprogramowane, [...], a na ile człowiek może się czuć odrzucony, kiedy inni wybierają relacje z robotem, czy można zostać zdradzonym z androidem i wiele różnych pytań się otwiera w tym momencie - wyjaśnił specjalista.

- Pytanie jest, czy dążymy do takiej relacji, która nas zaskakuje, czy do takiej, która tylko spełnia nasze potrzeby. Czy tym, czego najbardziej pragniemy w innej osobie, jest spotkanie się z kimś innym, czy docenienie siebie. I taki android, wielu mężczyzn, którzy wiążą się z sekslalkami mówiło mi, że oni w końcu czują się bezpiecznie, że w końcu wiedzą, że jak wrócą do domu, to ktoś tam będzie, nie są oceniani. Nikt nie komentuje tego, że wracają po kilku piwkach czy zostawiają pastę odkręconą w łazience - podkreśliła dr Ewa Stusińska, pisarka, autorka książki "Deus Sex Machina".

Jakie zagrożenia może mieść za sobą zbyt bliska relacja człowieka z robotem? Dowiecie się tego z poniższego wideo.

prof. Michał Lew-Starowicz, dr Ewa Stusińska
Czy roboty zastąpią nam partnerów?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości