Bazary – wspomnienia minionych lat
W czasach zakupów internetowych i wielkich centrów handlowych zakupy na bazarze wydają się abstrakcją. To, co dziś uznajemy za dziwne, niegdyś było normą. Mnóstwo stoisk, a na nich biżuteria, ubrania, bielizna, sprzęty RTV i AGD. Na bazarach było absolutnie wszystko.
Filip Chajzer wybrał się na jeden z nich i powspominał dawne czasy. Na warszawskiej Bakalarskiej zaopatrzył się nie tylko w kolorową bluzkę, ale także w łańcuch, bransoletkę i zegarek.
Najsłynniejszy bazar w Warszawie
Jednym z najsłynniejszych jarmarków w Warszawie był jednak Bazar Europa przy Stadionie 10-lecia. Klienci do dziś wspominają kupowanie ubrań na oko lub mierzenie ich przy przechodniach. - Ja pamiętam, że ludzie, których tu handlowali, to sobie wille kupowali. Był taki ruch - powiedziała Aleksandra Fafius, klientka.
Jedną z ciekawostek z Filipem podzielił się także jego tata, Zygmunt Chajzer. Panowie wybrali się na Bazar Różyckiego, gdzie dawniej sprzedawano pocztówki głosowe.
- To były zwykle pocztówki z nagraną muzyką. Były specjalne podziemne fabryki, które produkowały cienkie, foliowe krążki. Tu można było kupić wszystko. Oni nagrywali to przez mikrofon z radia. Tutaj było zagłębie pocztówek dźwiękowych. Tu można było kupić wszystkie nowości - wspominał.
W późniejszych czasach nie bez znaczenia był bazar pod Pałacem Kultury i Nauki. - Miałem tam określone stoiska, do których chodziłem. Byłem przekonany, ze te podróby są mniej zauważalne w grupie rówieśniczej – powiedział Piotr "Ten Typ Mes" Schmidt.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Co będzie modne tej wiosny? Stylistka podpowiada, jakie okrycia warto mieć w swojej szafie
- Sukienka trapezowa – fason dla każdej kobiety i każdej sylwetki
- Nieprzeciętny urok japońskich kimon. "Możemy je założyć na wyjście do teatru, do restauracji"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Filip Chajzer
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN