Wrzesień na działce - czy można jeszcze coś zasiać? Lista warzyw

Smaczny wrzesień na działce
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wrzesień na działkach zwykle kojarzy się już tylko z plonami. Jednak jak się okazuje, to wcale nie musi być koniec siewów. U schyłku lata na rabatach wykiełkują jeszcze rzodkiewki i warzywa liściaste. Ponadto ogrodnicy mogą wykorzystać ten czas, by przygotować ziemię do sezonu wiosennego. W Dzień Dobry TVN opowiedział o tym Łukasz Skop, prowadzący cykl "Co z tego wyrośnie?". 

Rodzaje oborników - jaki wybrać?

Puste rabaty, z których zebrano już plony, można jeszcze raz wykorzystać - przed zimą - do ponownego zasiewu. By użyźnić glebę, należy dobrać odpowiedni obornik.

- Pora wysiać warzywa, które jeszcze jesienią zaczną plonować. Wybrałem rzodkiewkę, sałatę, rukolę oraz koperek. Zanim wysieję je, muszę wzbogacić ziemię, ponieważ warzywa, które rosły na rabatce poprzednio, wykorzystały część składników pokarmowych. Do takiego jesiennego nawożenia, doskonale nadają się naturalne oborniki. Wybrałem taki w formie granulowanej, gdyż ma bardzo dużo zalet. Łatwo go równomiernie rozprowadzić, dzięki czemu składniki pokarmowe będą znajdowały się we wszystkich warstwach gleby - powiedział Łukasz Skop.

Wśród dostępnych na rynku oborników najpopularniejsze są trzy rodzaje: bydlęcy, koński lub kurzy. Każdy z nich ma inne właściwości. - Obornik koński zawiera bardzo dużo azotu. Nadaje się do stosowania na glebach ciężkich, mokrych i gliniastych. Najlepiej sprawdzi się pod uprawę warzyw korzeniowych i pod rozsady. Obornik bydlęcy najlepiej stosować na glebach piaszczystych, z których składniki pokarmowe są bardzo często wymywane. Bardzo dobrze zatrzymuje w ziemi wodę, więc nadaje się pod uprawę wszystkich warzyw liściastych. Obornik kurzy zawiera ponad trzy razy więcej azotu niż ten bydlęcy. Trzeba go używać z bardzo dużą ostrożnością, ponieważ istnieje ryzyko przenawożenia roślin, a stosowany w dużej dawce, spowoduje zasolenie gleby. Sprawdzi się pod uprawę wszystkich roślin ozdobnych, w tym także kwiatów - podkreślił ogrodnik.

Wsadzone w ziemię nasiona należy zasypać, a następnie ugnieść grabiami. To bardzo ważny element, ponieważ jesienią często padają ulewne deszcze, które mogą wypłukać nasiona z ziemi, zanim w ogóle zdążą wykiełkować.

Jesień w szklarni

Łukasz Skop zna świetny patent na zabezpieczenie ziemi w szklarni przed szkodnikami i chorobami. Najlepiej sprawdzi się do tego czosnek.

- Postanowiłem wysadzić go, ale nie tradycyjnie w grządkach, lecz przy samych krawędziach szklarni, by utworzył rodzaj bariery, która zapobiegnie wnikaniu szkodników i chorób do środka. Sadzenie można zacząć już teraz, późnym latem, dzięki czemu będziemy mogli go zebrać wczesną wiosną następnego roku. Dzielę główki na pojedyncze ząbki i sadzę je na głębokości ok. 10 cm - podpowiedział ekspert.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Autor: Justyna Piąsta

Reporter: Łukasz Kowalski

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości