"Milionerzy". Pytanie o stójkę, charakterystyczną postawę psa myśliwskiego. Gracz nie skorzystał z koła ratunkowego

"Milionerzy"
"Milionerzy"
Źródło: TVN
W najnowszym odcinku "Milionerów" grę kontynuował Marcin Zagrajek z Warszawy. Nie lada wyzwaniem było dla niego pytanie za 10 tys. zł. Uczestnik długo wahał się zanim zaznaczył odpowiedź. Czy udało mu się wygrać?

"Milionerzy" odc. 492. Pytanie za 10 tys. zł.

Marcin Zagrajek rozpoczął grę w odcinku od pytania za 2 tys. zł. Hubert Urbański poprosił uczestnika o dokończenie aforyzmu z bajki Ignacego Krasickiego "Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz...". Mężczyzna miał tradycyjnie cztery odpowiedzi do wyboru. Niestety, nie kojarzył tego dzieła słynnego poety. Dlatego zdecydował się użyć koła ratunkowego i poprosił o pomoc widownię. 66 proc. głosów oddano na wariant "B" - "bo jest próżny", co okazało się słusznym wyborem.

Kolejne pytanie również stanowiło dla Marcina Zagrajka twardy orzech do zgryzienia. Brzmiało: "Polski Stefan to węgierski"

  • A. Sandor
  • B. Ferenc
  • C. Istvan
  • D. Lajos

Na początku gracz postanowił samodzielnie wytypować odpowiedź, która wydawała mu się poprawna. Ostatecznie zdecydował się jednak znów sięgnąć po koło ratunkowe - pół na pół. Na ekranie pozostały więc odpowiedzi C. oraz D. Stawiając wszystko na jedną kartę, definitywnie zaznaczył C. Istvan. To była poprawna odpowiedź i wygrał 5 tys. zł. Tym samym Marcin mógł zmierzyć się z pytaniem za 10 tys. zł

Zobacz wideo: Pan Jacek - najnowszy polski milioner

Milionerzy_2
Pan Jacek - najnowszy polski milioner
Źródło: Dzień Dobry TVN

"Milionerzy": Pytanie o stójkę

Uczestnikowi udało się dotrzeć do piątego pytania. Zagrajek wiedział, że pozostało mu już tylko jedno koło ratunkowe. Prowadzący zadał mu pytanie: "Stójka to charakterystyczna postawa, w której pies myśliwski po zwietrzeniu zwierzyny:"

  • A. staje na tylnych łapach
  • B. podnosi przednią łapę
  • C. łączy uszy nad głową
  • D. końcem ogona dotyka grzbietu

Gracz przyznał, że nie poluje, więc nie ma pojęcia, czym jest stójka. Po raz kolejny zaczął na własną rękę eliminować odpowiedzi, które wydawały mu się fałszywe. Stwierdził, że wariant A. nie jest poprawny. Wariant B. również wydawał mu się błędny. Zastanawiał się nad opcjami C. oraz D.

Zagrajek uznał, że bez użycia koła ratunkowego, udzieli odpowiedzi. Zaznaczył D. "końcem ogona dotyka grzbietu". Niestety, ryzyko się nie opłaciło. Poprawna była odpowiedź B. "podnosi przednią łapę". Marcin zakończył grę z gwarantowanym 1 tys. zł.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości