Słono zapłacili za obiad nad polskim morzem. Sama surówka kosztowała prawie 50 zł

smażona ryba
Ile trzeba zapłacić za obiad nad morzem dla trzech osób?
Źródło: migleon/Getty Images
Urlop nad polskim morzem nie należy do najtańszych. W sezonie wiosenno-letnim rosną tam nie tylko ceny wynajmów i atrakcji turystycznych, ale przede wszystkim drożeje jedzenie. Na obiad przy nadmorskim deptaku trzeba wydać krocie. W sieci krążą tzw. "paragony grozy" z tegorocznej majówki. Ile trzyosobowa rodzina zapłaciła w Międzyzdrojach za zestaw z rybą, frytkami i surówką?

Ile kosztuje obiad nad morzem?

Nie bez powodu mówi się, że krótki wyjazd nad Bałtyk kosztuje tyle, ile wakacje all inclusive w ciepłych krajach. Świadczą o tym paragony, które pokazują w sieci turyści. Kilkuosobowa rodzina musi liczyć się z tym, że za jednorazowe zamówienie w budce z lodami i goframi, może zapłacić nawet ponad 100 zł. Wizyta w restauracji czy smażalni ryb to już o wiele większy wydatek.

Drożyzna

Gdzie ulokować pieniądze podczas rekordowej inflacji?
Gdzie ulokować pieniądze podczas rekordowej inflacji?
Najwyższa inflacja od 20 lat
Przed nami podwyżki cen prądu
Przed nami podwyżki cen prądu
Stopy w górę. Jak zmieni się twoja rata?
Stopy w górę. Jak zmieni się twoja rata?

Ceny nad polskim morzem zaczynają rosnąć na chwilę przed majówką. To właśnie wtedy rozpoczyna się okres, kiedy do nadmorskich miejscowości przybywają urlopowicze. Na profilu na Facebooku "Nasz kraj" opublikowano zdjęcie paragonu - trzyosobowa rodzina zapłaciła 212,25 zł za obiad. Co dokładnie zamówili?

Smażona ryba kosztowała 117,45 zł, 1 kg frytek 28 zł, a porcja surówek aż 45,30 zł. Dodatki, herbata i piwo łącznie wyniosły 24,50 zł.

Wysokie ceny nad morzem

W komentarzach pod zdjęciem pojawiło się ponad 1,5 tys. opinii na temat cen w jednej ze smażalni ryb w Międzyzdrojach. Dla wielu Polaków taki koszt obiadu dla trzech osób wykracza poza ich budżet.

"I będzie jeszcze drożej, bo nikt tych cen nie kontroluje, i każdy sklep, kawiarnia, restauracja narzuca sobie takie ceny, jakie chce", "Ja bym zrezygnowała z tej surówki, przegięcie", "Przepraszam, co to za surówka za 45,30?", "Z takimi cenami już wcześniej się spotkałam niestety. Już mnie to nie szokuje, ale wciąż przeraża, że trzeba się z tym liczyć jadąc nad nasze piękne morze" - czytamy opinie.

Z drugiej strony masa internautów stwierdziła, że wysokie ceny na paragonie nie powinny szokować, biorąc pod uwagę pędzącą inflację. "Jak na te czasy i na Międzyzdroje to przyzwoita kwota", "Rybki nie są tanie do tego jeszcze nad morzem. Ale ten rachunek to nie jakaś katastrofa", "To dziś normalna cena, w byle knajpie w każdym miejscu w Polsce za normalny obiad z rybą na talerzu trzeba zapłacić ok. 100 zł. Takie czasy nadeszły, a będzie jeszcze drożej" - napisali użytkownicy Facebooka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Justyna Piąsta

Źródło zdjęcia głównego: migleon/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości