Po stronie Chile Patagonia jest bardziej zaludniona. Z kolei jej część południowa pełna jest bezkresnych stepów.
Co oznacza nazwa Patagonia?
Nazwa Patagonia pochodzi z języka hiszpańskiego, a patagon oznacza "wielka stopa". Nazwy tej prawdopodobnie jako pierwszy użył Ferdynand Magellan, gdy dotarł tu po raz pierwszy. Według badaczy nazwa wielka stopa może odnosić się do rdzennych mieszkańców Patagonii, których stopy były nadnaturalnych rozmiarów. Oprócz wyjątkowych mieszkańców ta kraina geograficzna można pochwalić się przede wszystkim bardzo zróżnicowaną fauną i florą. To ulubione miejsce wszystkich podróżników ceniących sobie ciszę i spokój oraz lubiących obserwować ciekawe zwierzęta, takie jak orki czy pingwiny.
Jakie zwierzęta mieszkają w Patagonii?
W Patagonii wciąż rośnie populacja zwierząt. Jednym z najbardziej znanych gatunków tam mieszkających są pingwiny, które można spotkać m.in. na półwyspie Punta Tombo. W okresie wykluwania pojawia się tam nawet kilkaset tysięcy różnych stworzeń. Region jest również zasiedlony przez dzikie konie, sprowadzone wcześniej przez hiszpańskich osadników. Południową część Patagonii zasiedlają m.in. słonie morskie. Są to okazy budzące strach, chociażby ze względu na swoje rozmiary – słonie morskie ważną do 4 ton i mierzą 6 metrów długości. Jeszcze do niedawna zwierzęta były celem myśliwych, którzy zabijali je w celu pozyskania tranu. W patagońskich wodach oprócz słoni żyją również wieloryby biskajskie południowe. Ich populacja liczy około 7 tysięcy osobników, choć i one przez długi czas były cennym trofeum dla myśliwych i kłusowników. Kolejnym znanym zwierzęciem Patagonii jest puma. Pumy patagońskie mieszkające w pampach, czyli wysokich trawach, należą do bardzo rzadkich okazów, choć i one niestety podzieliły los wielu słoni morskich oraz wielorybów. Jednak pumy wielokrotnie padały łupem zarówno kłusowników, jak i tamtejszych farmerów, którym zwierzęta niszczyły uprawy. Oprócz wymienionych zwierząt w regionie można spotkać także inne gatunki. Tamtejsza flora i fauna wciąż zachwycają turystów i są ciekawymi obszarami badawczymi dla naukowców z całego świata.
Dlaczego warto odwiedzić patagoński półwysep Valdes?
Półwysep Valdes to jedno z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc w Patagonii. Określany jest mianem krainy wielorybów, gdyż to właśnie tam można obejrzeć wieloryby, słonie morski czy delfiny. Półwysep jest w całości rezerwatem i znajduje się na liście dziedzictwa narodowego UNESCO. Oprócz wspomnianych wielorybów, na półwyspie można obejrzeć tysiące gniazdujących tam pingwinów. Jest to niepowtarzalna okazja, aby obejrzeć je z bliska i podejrzeć, jak radzą sobie na co dzień. To właśnie w Patagonii, na półwyspie Valdes, można zobaczyć, jak wysiadują jaja, wylegują się i pływają w morzu. Zwiedzanie półwyspu jest płatne. Poruszanie się do Valdes jest wymagające, gdyż odległości pomiędzy poszczególnymi punktami obserwacyjnymi bywają duże, a ponadto nie ma tam transportu publicznego. Niemniej jednak, aby zobaczyć chociażby patagońskie wieloryby, nie trzeba jechać na półwysep Valdes. Zwierzęta można podziwiać także na plaży Doradillo. Do Patagonii na obserwacje zwierząt warto wybrać się w grudniu, gdyż właśnie wtedy najłatwiej je zobaczyć.
Co jeszcze warto zobaczyć w Patagonii?
Patagonia to region, który oferuje turystom wiele atrakcji. W poszukiwaniu nowych doznań warto wybrać się np. na Perito Moreno, krystalicznie czysty lodowiec. Kolejnym interesującym miejscem jest Park Narodowy Torres del Paine. Można tam obejrzeć zapierające dech w piersiach szczyty Andów oraz przejrzeć się w jednym z lazurowych jezior i spotkać dzikie zwierzęta. Do Patagonii przyjeżdża wielu miłośników trekkingu. Stolicą tego sportu jest argentyńskie miasteczko El Chalten, otoczone masywem Cerro Torre. Zwolennicy pieszych wędrówek powinni również rozważyć wizytę w Carretera Austral, jednej z najpiękniejszych patagońskich tras Ameryki Południowej, gdzie czekają na turystów malownicze brzegi polodowcowego jeziora oraz tamtejsze oazy. Podczas zwiedzania chilijskiej części Patagonii warto udać się do miasteczka Pucón. Jego okolicę porastają drzewa Araucaria, jedne z najstarszych ziemskich roślin, a niedaleko miasteczka znajduje się wulkan Villarica. Każda z wymienionych atrakcji to okazja, aby obejrzeć nie tylko lwy morskie, delfiny czy pingwiny, ale również lamy, konie, owce i różne gatunki ptaków.
Zobacz także:
- Oliwer Kubiak bał się uczuć do Jacka Jelonka. "Myślałem, że jestem idiotą"
- Chciała zabić kochankę byłego męża, a dziś nie wyobraża sobie bez niej życia. "Zakochałyśmy się w sobie"
- Psycholożka o trudach macierzyństwa. "Dominującym uczuciem jest niechęć do własnego dziecka"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: © Marco Bottigelli/Getty Images