Maciej Szczepaniak - jak został pilotem rajdowym?
Maciej Szczepaniak bardzo późno zaczął interesować się motoryzacją. Jak sam przyznaje, był ostatnią osobą w klasie, która zrobiła prawo jazdy. Kto zabrał go na pierwszy rajd?
- Kolega, który startował w rajdach zaprosiła mnie, abym mu pokibicował. Wtedy zrozumiałem, że to jest coś, czego chciałbym spróbować. Los sprawił, że mogłem usiąść na fotelu pilota i tak zostałem na 25 lat - mówił Maciej Szczepaniak w rozmowie z reporterem Dzień Dobry TVN.
W Rajdowych Mistrzostwach Świata zadebiutował w 1993 roku. U boku Leszka Kuzaja trzykrotnie sięgał po tytuł Mistrza Polski. - To jest profesjonalista. Czułem się przy nim bardzo bezpiecznie. Gdyby mi kazała skakać w jakąś przepaść przy prędkości 200 km/h pewnie bym skoczył - mówi Leszek Kuzaj, kierowca rajdowy.
Dzisiaj Szczepaniak współpracuje z jednym z najlepszych polskich kierowców, Kajetanem Kajetanowiczem. - Po wygranym rajdzie Maciek już wie, że musi mi puścić w tych naszych słuchawkach odpowiednią piosenkę, czyli "Miłość w Zakopanem" Sławomira - zdradza ze śmiechem Kajetanowicz.
Mimo że Maciej Szczepaniak nie czuje lęku przed zawodami, a psychotesty pokazują, że jego poziom strachu jest równy zeru, to raz zmuszony był skorzystać z pomocy psychologa. - Podczas jednego z rajdów na Dolnym Śląsku uderzyliśmy Maćka stroną w drzewo - wspominał Leszek Kuzaj. - Po wypadku straciłem tę swobodę czytania i potrzebowałem pomocy - przyznaje Szczepanik.
Maciej Szczepaniak - życie rodzinne
Pilot dzieli życie z młodszą o 18 lat żoną Oliwią oraz ich dziećmi - 3,5-letnią Hanną oraz półtorarocznym Ludwikiem. - Połączyła nas miłość do jedzenia. Uwielbiał mnie karmić i zawsze mówił, że łatwiej jest mnie ubrać niż nakarmić - mówi ze śmiechem Oliwia Zyskowska-Szczepaniak.
Miłość do kuchni, zwłaszcza włoskiej, sprawiła, że Szczepaniak zdecydował się otworzyć restaurację. Okazuje się, że praca kucharza przydaje się podczas rajdów.
- Czasami się śmieję, że tak, jak umiem coś skomponować w garnku, czy na patelni, czy na talerzu, to później pomaga mi to skomponować z jakichś niepowiązanych ze sobą elementów rzecz, którą możemy użyć w samochodzie w ramach jakiejś awarii - mówił pilot rajdowy.
A kto w tym związku jest lepszym kierowcą? - Muszę przyznać, że nie przepadam za jazdą samochodem. Oliwia jeździ ode mnie szybciej - mówił.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
Najciekawsza praca świata? Łukasz Łebek: "Mimo wszystko wybrałbym ten zawód ponownie"
Niezwykły klan Szychowiaków. W ich rodzinie jest aż 17 fryzjerów
Katarzyna Pakosińska z mężem jako "Power Couple". "Jeszcze bardziej się zakochałam"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: S. Brózda, S. Repeła