Rozkochał i okradł
Mieszkanka Lublina szybko obdarzyła zaufaniem mężczyznę, którego poznała za pośrednictwem portalu randkowego. Emil J. gorliwie zapewniał partnerkę o swoim uczuciu. Co więcej, niejednokrotnie obiecywał, że będzie o nią dbał, zasypywał drogimi prezentami i zabierał w egzotyczne rejony świata. Sielskie życie u boku poznanego w sieci 38-latka miało jednak wyglądać zgoła inaczej.
Jak nie dać się oszukać?
Pewnego dnia mężczyzna oznajmił, że wykryto u niego guza mózgu i musi poddać się kosztownemu leczeniu, na które go nie stać. Zdruzgotana partnerka zaoferowała mu pomoc. Zapewniała mu transport do placówek medycznych, a na rzecz domniemanej terapii przekazała łącznie 350 tys. złotych. Wtedy okazało się, że Emil J. nie zamierzał kontynuować tej relacji. Gdy tylko jego konto zasiliło się niebagatelną kwotą, zniknął z życia kobiety, pozostawiając ją z długami.
Zobacz wideo: Kobieta przechytrzyła oszustów i ich metodę "na wnuczka"
Oszust wpadł w ręce policji
Oszukana kobieta zawiadomiła policję, jednak funkcjonariusze nie potrafili ustalić miejsca pobytu 38-latka. Mężczyzna został załapany przez przypadek. Mieszkanka Lublina zauważyła go pod centrum handlowym i bez wahania zdecydowała się go śledzić. Natychmiast poinformowała służby mundurowe o swoim odkryciu i dzięki temu oszust został aresztowany.
Emilowi J. grozi kara do 10 lat więzienia. Pieniędzy, które wyłudził nie udało się odzyskać. Wszystko wskazuje na to, że stracił je podczas gry w kasynie.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Love bombing może zniszczyć twój związek. Zaczyna się niewinnie
- Testosteron królem hormonów w męskim ciele. Za co odpowiada?
- 28-latka związała się z zabawkowym samolotem. "Po raz pierwszy jestem zakochana"
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło: eFakt.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jub Rubjob/Getty Images