Marek Ptasiński od najmłodszych lat pasjonuje się kulturą rdzennych mieszkańców Ameryki. Podróżuje po Europie, by szerzyć wiedzę o kulturze indiańskiej, indiańskich rezerwatach i o tym, jak kultura rdzennych mieszkańców Ameryki dostosowuje się do współczesności.
Symbole indiańskie w popkulturze
W Dzień Dobry TVN Marek Ptasiński opowiada o zderzeniu symboli indiańskich oraz tradycyjnego rękodzieła z komercją.
– Sami Indianie mówią, że są teraz symbolem drużyn piłkarskich, bohaterami kreskówek, kimś, za kogo można się przebrać. Tymczasem to jest żywa kultura, którą Indianie pielęgnują. Ta kultura cały czas się rozwija i potrafi dostosować się do współczesności – zauważa ekspert. – Podczas spotkań czy świąt Indianie noszą maski ochronne, ale z wyszytymi wzorami indiańskimi – podaje przykłady.
Ekspert zwraca uwagę na fakt, że Indianie nie mają żadnych zysków z tego, że inni czerpią z ich kultury. – Dochodzi wręcz do takich sytuacji, że drużyny piłkarskie zaczynają rejestrować na zasadzie praw autorskich niektóre symbole, do których prawo pierwsi mają Indianie. Kiedy jednak te symbole są już zastrzeżone, to Indianie nie mogą wykorzystywać swoich wzorów – mówi.
Indiańskie rękodzieło
Na co dzień kulturoznawca zajmuje się tańcem indiańskim i tworzeniem przedmiotów użytkowych typowych (są to m.in. tj. ubrania, pióropusze, broń), które wiernie odwzorowuje. W Dzień Dobry TVN ma na sobie własnoręcznie wykonaną czapę, której używa się do tańca tradycyjnego. Co ciekawe, indiańskiego rzemiosła Marka Ptasińskiego nikt nie uczył. Podpatrywał rdzennych mieszkańców Ameryki, robił zdjęcia w muzeach. – Czasem wywoływałem niemal panikę obsługi, bo leżałem na podłodze, by dobrze sfotografować detale – wspomina.
Pokazuje też inne wykonane przez siebie przedmioty związane z kulturą indiańską, m.in. dzban wyhaftowany najmniejszymi koralikami, jakie w ogóle istnieją, czy "pogrzebowe" mokasyny. –Zakłada się tylko i wyłącznie wybierając się na tamten świat, do indiańskiego nieba. (...) Indianin zakłada je, gdy czuje, ze nadszedł jego moment , ale także wtedy, czuje się ciężarem dla reszty woski. Wiadomo, że ludy indiańskie prowadziły koczowniczy tryb życia, więc nie chcą być ciężarem. Indianin czy Indianka rozdawali wszystkie swoje rzeczy i odchodzili w samotności do miejsca, gdzie przechodzili na tamten świat – wyjaśnia ekspert. Mokasyny mają wzory od spodu na których można rozpoznać wzory przodków.
Kto może nosić pióropusz? – Aby takie nakrycie głowy założyć, trzeba przede wszystkim wykazać się wystarczającą odwagą, czy to kiedyś na polu bitwy, czy teraz we współczesnym świecie odpowiednią szlachetnością. I musi zadecydować o tym Rada Starszych – mówi Marek Ptasiński.
Co łączy Indian i Polaków?
Agnieszkę Woźniak-Starak interesuj, czy coś łączy Indian i Polaków? Ekspert przytacza anegdoty. Według jednej z nich Indianie, którzy gościli w Polsce, zauważyli podobieństwo między pióropuszami polskiej husarii, a indiańskimi. Kolejna analogia to amerykańskie bizony i polskie żubry. Indianie czczą orła, a my mamy go w godle. Co jeszcze? Indianie uważają, że tak jak Polacy, upodobali sobie wolność i… alkohol.
Atrakcje w "wiosce indiańskiej:" koło Jaworzna
Marek Ptasiński ma też nadzieję, że wkrótce uda mu się przywrócić działalność w "Wiosce indiańskiej", gdzie można nocować w tipi. Marek Ptasiński organizuje tam wydarzenia dla młodzieży, np. półkolonie, wystawy, wieczory indiańskie. Opowiada o kulturze Indian i jej historii.
Zobacz wideo: Indiański tradycyjny taniec w wykonaniu Marka Ptasińskiego
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Cochabamba – co warto zobaczyć w Boliwii? Historia miasta i atrakcje
Topinambur - przysmak Indian, który odnajdziesz na wielkopolskiej ziemi. Dlaczego warto go jeść?
Najbardziej niebezpieczne wulkany świata. Które z nich nadal nam zagrażają?
Autor: Magdalena Zamkutowicz