Jakie prawa ma właściciel apartamentu zniszczonego przez turystów?
Najem krótkoterminowy różni się od długoterminowego nie tylko innym przeznaczeniem i okresem użytkowania oferowanego mieszkania, lecz także przepisami regulującymi zawieraną między właścicielem a lokatorami umowę. Jak zaznacza mecenas Eliza Kuna, "polskie prawo nie definiuje w żaden sposób najmu krótkoterminowego".
- Brakuje przepisów, które określałyby obowiązki właściciela lokalu wykorzystywanego na taki wynajem, a w razie istotnych uciążliwości przewidywałyby określone sankcje. Taką potrzebę zauważył nawet Rzecznik Praw Obywatelskich oraz resort rozwoju i technologii - tłumaczy rozmówczyni dziendobry.tvn.pl.
Prawniczka wyjaśnia, że właściciele apartamentów wakacyjnych, którzy prowadzą związany z turystyką i usługami hotelarskimi biznes, mogą sugerować się wyłącznie przepisami:
- kodeksu cywilnego,
- ustawy o ochronie praw lokatorów,
- ustawy o usługach hotelarskich.
- Przedsiębiorcy świadczący usługi hotelarskie w obiektach hotelarskich mogą, w celu zapewnienia porządku oraz bezpieczeństwa klientów i ich mienia, wydawać regulaminy porządkowe wiążące wszystkie osoby przebywające na terenie obiektu (art. 44 ust. 3 ustawy o usługach hotelarskich, usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych). Podobne rozwiązanie mogą zastosować właściciele obiektów innych niż obiekty hotelarskie, które wynajmowane są krótkoterminowo - dodaje mecenas Eliza Kuna.
Wandalizm na wakacjach. Kroki prawne, które może podjąć wynajmujący
Warto zwrócić uwagę, że swoista luka w polskim ustawodawstwie w przypadku najmu krótkoterminowego dotyczy nie tylko obowiązków nałożonych na osoby wynajmujące, lecz także ich praw, co może znacząco utrudniać dochodzenie ewentualnych roszczeń wynikających z poniesionych przez właściciela nieruchomości szkód materialnych. Jakimi rozwiązaniami powinien więc posiłkować się gospodarz apartamentu wakacyjnego, gdy po pobycie turystów zauważy zniszczenia obniżające wartość lokalu?
- Wynajmujący może skorzystać z drogi postępowania cywilnego i ma prawo żądać np. naprawienia szkody od osoby, która mu ją wyrządziła (na podstawie art. 363 k.c.). Ponadto wynajmujący może wszcząć postępowanie karne np. na podstawie art. 288 k.k. (zniszczenie cudzej rzeczy) - wymienia adwokat Eliza Kuna.
Ekspertka w rozmowie z dziendobry.tvn.pl zaznacza jednak, że lepszym i zdecydowanie szybszym posunięciem byłoby uprzednie zawarcie odpowiedniej polisy. - Taka ochrona może uwzględniać szkody spowodowane przez najemcę, jego gości czy dzieci, jak i przypadek kradzieży z włamaniem. Dzięki temu koszty takich szkód mogą być pokryte przez ubezpieczyciela - wskazuje prawniczka.
Trudno znaleźć jakiekolwiek statystyki na temat tego, jak często to bezpośrednio najemcy ponoszą wydatki związane z remontem zniszczonego przez nich apartamentu wakacyjnego. Mecenas Eliza Kuna twierdzi jednak, że do takich sytuacji, w których turyści w tej kwestii dobrowolnie zawierają porozumienie z wynajmującym, może dochodzić systematycznie.
- W praktyce wynajmujący często w regulaminie podają kwoty należne za zniszczenie bądź uszkodzenie rzeczy znajdujących się w lokalu i na jego podstawie najemcy pokrywają koszty ewentualnych zniszczeń - uświadamia adwokat.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- TOP3 państwa, do których najchętniej podróżowaliśmy w lipcu 2023. Ile kosztuje pobyt w nich?
- Mieli lecieć z dziećmi na wakacje do Turcji. Skończyli na izbie wytrzeźwień. "1,6 i 1,2 promila"
- Publikujesz w sieci zdjęcie karty pokładowej? Może cię to słono kosztować
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: martin-dm/Getty Images