- Jeden z bloków na warszawskim Ursynowie uchodzi za "nawiedzony".
- Kościół uznaje istnienie duchów, m.in. dusz czyśćcowych i demonów, ale odradza samodzielny kontakt ze zmarłymi.
- Medium twierdzi, że zmarli mogą przekazywać wiadomości żywym poprzez osoby obdarzone nadprzyrodzonymi zdolnościami.
Czy w tym bloku straszy?
Czy wiedziałeś, że w Warszawie znajdują się "nawiedzone" miejsca? Należeć ma do nich m.in. jeden z bloków na warszawskim Ursynowie. Zbudowano go w latach 80. a mieszkać w nim mieli wyłącznie starsi ludzie. Jak tłumaczył w Dzień Dobry TVN dziennikarz i historyk współczesnego Ursynowa Maciej Mazur, blok miał być czymś w rodzaju socjalistycznego hotelu dla seniora.
- Dopóki jeszcze funkcjonował socjalizm, to jakoś to się kręciło, chociaż ci starsi ludzie byli przerzucani. Współdzielenia nie chciała na nich łożyć, opieka społeczna też, nie bardzo było wiadomo, kto ma za to płacić, a gdy socjalizm się skończył, okazało się, że właściwie nie płacił i już będzie nikt - powiedział dziennikarz.
-Straszyć to tutaj mogą tylko duchy tych mieszkańców, którzy zostali pozostawieni sobie sami - stwierdził.
Katarzyna Puzyńska, właśnie w tym bloku umieściła część akcji swojej najnowszej książki. - Ten blok jest miejscem, gdzie mieszka jedna z bohaterek, więc sporo scen tak naprawdę się tutaj rozgrywa. Mamy zagadkę zamkniętego jednego bloku w tym wypadku, czyli spośród osób, które gdzieś tam pokażemy, naszych bohaterów, jeden jest tym, który popełnił zbrodnię i nie ma kogoś takiego, kto nagle się znikąd pojawi. On jest wśród tych bohaterów, mamy tę zamkniętą przestrzeń - opowiadała pisarka.
Więcej "strasznych miejsc" w Warszawie poznasz w materiale wideo.
Czy duchy istnieją?
W studiu Dzień Dobry TVN ks. Markiem Sawicki opowiedział o tym, jak kościół traktuje zjawiska paranormalne.
- Kościół uznaje i wierzy w istnienie świata duchowego, a mówiąc o duchach, to myślę, że warto doprecyzować, bo myślimy tutaj począwszy od Ducha Świętego, dalej idąc, wierzymy w istnienie istot duchowych typu anioły, także dusz czyśćcowych, czyli dusze osób zmarłych, które odeszły i oczyszczają się z grzechu, czyli nie są jeszcze zbawione, ale też wierzymy w istnienie złych duchów, inaczej mówiąc demonów - powiedział ksiądz.
Czy zmarli bliscy mogą nas odwiedzać? - Oczywiście mogą, jak najbardziej gdzieś tam ukazywać się, objawiać się poszczególnym osobom, ale to bardziej w kontekście proszenia o modlitwę, domagania się modlitwy. Wtedy wskazane jest właśnie pomodlić się za nich, odprawić mszę świętą - zaznaczył ks. Marek Sawicki. Nie powinno się jednak samodzielnie kontaktować się ze zmarłymi.
Co na ten temat sądzi medium, Anna Nickel-Antkiewicz? - Medium jest od tego, żeby przekazywać wiadomości ze świata zmarłych do świata żywych. Tak że przychodzi taka dusza, kontaktuje się z medium i przekazuje wiadomości, które mają być skierowane do konkretnej osoby - powiedziała rozmówczyni.
- Można to odbierać poprzez jasno słyszenie, jasno odczuwać, czyli to, co ja mam, odczuwam np. na co dana osoba odeszła, na co zmarła. Można też odczuwać na zasadzie zapachów, smaków. Jeśli osoba była paląca przed śmiercią, można wyczuwać dym, tytoń - dodała.
Jak wygląda praca łowców duchów? Zobacz w materiale wideo, co powiedzieli o swoim zawodzie Piotr i Radosław Chojnaccy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
- Czy dzieci widzą duchy? Astrolog: "Ich aura jest bardzo delikatna"
- Słodkie i efektowne przekąski na Halloween. Jak je przygotować?
- Zabierz makaron na cmentarz. Ten trik robi furorę w sieci
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Arkadiusz Gdula
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News