Domowe sposoby na szkodniki. Oto najlepsze z nich

Filip Chajzer, Małgrzata Ohme, Anna Skorupska
Domowe sposoby na szkodniki roślin
Źródło: Dzień Dobry TVN
Hodowanie roślin w domowym zaciszu stało się hobby wielu ludzi. Mimo wszelkich starań, dokładnej pielęgnacji, zdarza się, że nasi podopieczni są w złej kondycji przez szkodniki, których nie zauważamy. Co może zniszczyć nasze rośliny? Jak przeciwdziałać insektom?

Szkodniki - jak je rozpoznać?

Nasza roślina słabnie, chociaż na pierwszy rzut oka wszystko jest z nią w porządku. Co może się z nią dziać? Okazuje się, że wiele szkodników niszczy rośliny. Wielu z nich nie da się zauważyć bez skorzystania z lupy. Co robić, gdy znajdziemy szkodnika na liściach lub łodygach?

- Szkodników roślin ogólnie jest niewiele. Najważniejsze, żeby przyglądać się liściom roślin, bo to właśnie na liściach znajdziemy najbardziej szkodliwe szkodniki. - powiedziała w programie Anna Skorupińska, architektka krajobrazu. - Jak zauważymy, że na roślinie jest szkodnik, to trzeba ją odseparować od innych. Zsumowanie roślin spowodować może przeniesienie się szkodnika do sąsiednich doniczek.

Naturalne opryski - jak je wykonać?

Jak zdradziła w programie Anna Skorupińska: Możemy po prostu zebrać zioła z ogrodu, z łąki i stworzyć oprysk. To jest akurat frotycz i wystarczy go zalać wodą. Składniki w nim zawarte działają na układ nerwowy szkodników i je po prostu paraliżuje. Możemy wykonać takie opryski z ziół jak frotycz, krwawnik, czy przyjemnie pachnący tymianek.

Wywar można stworzyć również z cebuli i czosnku. Wystarczy włożyć główkę cebuli lub czosnku posiekaną do słoika i zalać szklanką wrzącej wody. Po ostygnięciu roztwór rozcieńczamy litrem wody. Taki roztwór jest gotowy do użycia. Należy jednak pamiętać, że naturalny roztwór najlepiej zużyć w ciągu doby.

Ziemiórki popularnym szkodnikiem - czym są?

Dbając o florę, często zapominamy o tym, by sprawdzać również ich podłoże, czyli ziemię, którą wsypujemy do doniczek. Istnieją bowiem takie szkodniki, które robią dużą krzywdę korzeniom rośliny, chociaż pozostają niezauważone. Wśród nich wymienić należy ziemiórki.

- Lep, który włożyłam do tej doniczki działa na ziemiórki. Bo oprócz tego, że mamy szkodniki na liściach, łodygach, czyli przędziorki, mszyce, wciornastki, czerwce, do których zaliczamy wełnowce, miseczniki, tarczniki, to również są szkodniki, które żerują w podłożu. Dosyć często spotykane są ziemiórki takie muszki owocówki, często mylone właśnie z owocówkami. I one składają jaja do podłoża, wylęgają się larwy i larwy zaczynają się wgryzać w korzenie rośliny. - zaznaczyła architektka krajobrazu. - To [żółty lep] przyciąga ziemiórkę, dorosłe osobniki. Przyciąga je kolor. Aby się ich pozbyć warto do doniczki włożyć żółty lep, a także zmienić podłoże na nowe i wyczyścić, wymyć, dokładnie wypłukać korzenie rośliny, żeby pozbyć się larw z podłoża.

Zobacz także:

Ukwiecona jesień. Łukasz Skop o dbaniu o rośliny ogrodowe
Źródło: x-news
podziel się:

Pozostałe wiadomości