Jak reagujemy na śmiech?
10 lat temu w Wielkiej Brytanii wykonano ciekawe badanie. Mężczyzna stojący na przystanku autobusowym nagle zaczął się śmiać. Po chwili inne osoby radośnie do niego dołączyły i można było usłyszeć gromki chichot. 2 lata temu powtórzono eksperyment, ale tym razem w pociągu. Efekt był podobny i współpasażerowie również się rozweselili.
Pojawia się więc pytanie, jaki byłby wynik badania, gdyby taką sytuację odtworzyć w Polsce? Redakcja Dzień Dobry TVN postanowiła to sprawdzić. Nasza koleżanka Paula Taraszkiewicz, która ma naprawdę wyjątkowy śmiech, pojawiła się na przystanku w centrum Warszawy.
Ludzie spoglądali na Paulę ze zdziwieniem. Jeden z mężczyzn powiedział: "Zamknij mordę!". Kolejny obserwował sytuację, ale kąciki jego ust nawet nie drgnęły.
- Zastanawia mnie to, ale patrzę na to w kategoriach trochę patologicznych. Nie wiem, niektórzy tak mają. Ja jestem razem mrukiem - stwierdził warszawiak w rozmowie z reporterem Bartkiem Dajnowskim.
- Śmiech może być zaraźliwy. To zależy od mojego humoru, w jakim jestem stanie. Czasami, jak ktoś jest smutny, a ktoś inny się śmieje, to to nie współgra - przyznała uczestniczka badania.
Eksperyment trwał kilka godzin. Czy wreszcie kogoś udało się zarazić śmiechem? Zobacz materiał wideo.
Czy Polacy lubią się śmiać?
W studiu Dzień Dobry TVN kontynuowaliśmy temat. Dr Marzena Cypryańska-Nezlek, psycholożka społeczna wyjaśniła, z czym śmiech jest utożsamiany w naszej kulturze. Czy pozytywnie reagujemy na radosnych ludzi?
- Nie zawsze jest odbierany pozytywnie. Jest odbierany jako przejaw przyjaznych intencji. Może być kojarzony z pewnością siebie. Przede wszystkim zazwyczaj osoby, które się uśmiechają, są postrzegane jako bardziej szczere, przyjazne. Śmiech sam w sobie jest sygnałem dla innych, że nie jestem wrogo nastawiony - powiedziała dr Cypryańska-Nezlek.
Czy jesteśmy ponurym narodem? - Wiem, że podzielamy taki stereotyp, że jesteśmy narodem ponuraków, osób narzekających. Z pewnością u nas ta skłonność do śmiania się jest mniej powszechna, mniej natężona niż na przykład w Stanach Zjednoczonych, gdzie w normie kulturowej jest to, żeby się uśmiechać. Byłabym daleka od tego, żeby przypisywać to jakimś szczególnym cechom osobowości. Bardziej myślałabym o kontekście kulturowym, historycznym i tym, jakie na przestrzeni lat wyrobiliśmy sobie skojarzenia z tym, o czym świadczy uśmiech. Są wyniki badań zrealizowane przez Jakuba Krysia i jego zespół, które pokazują, że w kontekście amerykańskim, brytyjskim, niemieckim twarze, które są uśmiechnięte, wydają się bardziej inteligentne niż twarze, które są poważne. A w Rosji, Francji czy w Polsce jest odwrotnie - wyjaśniła psycholożka społeczna.
Agnieszka Otto, znana w sieci jako Królowa Śmiechu, przyznała, że częste chichotanie ma bardzo dobry wpływ na nasze życie.
- Poprzez śmiech uwalniane są endorfiny, a one działają przeciwbólowo, przeciwlękowo, rozładowują stres - powiedziała nasza gościni.
Cała rozmowa w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nastolatek z Zabrza został szachowym mistrzem świata. Czekało go wyjątkowe powitanie w szkole
- Neo-Nówka, jakiej nie znacie. Artyści kabaretowi mają wyjątkowe pasje
- Mistrzyni Polski w morsowaniu przystąpi do bicia rekordu Guinnessa. "Będę po szyję zasypana lodem"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Paula Taraszkiewicz, Bartek Dajnowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN