"Skazana" na antenie TVN
"Skazana", czyli bijący rekordy popularności serial Player Orginal, to pierwsza taka produkcja, której akcja toczy się w zakładzie karnym dla kobiet. Serial oparty jest na motywach książki Ewy Ornackiej “Skazane na potępienie”. Wiele z przedstawionych bohaterek jest inspirowanych prawdziwymi przestępczyniami.
- Jest bardzo dużo wyrazistych postaci, mówię tu o Oli Adamskiej czy Marcie Malikowskiej - powiedziała Agata Kulesza w rozmowie z Ewą Drzyzgą i Agnieszką Woźniak-Starak. - Wspaniała energia naszych statystek, bo drugi, trzeci plan, pejzaż całego więzienia jest bardzo ważny. Prawdziwe więzienie to były tylko plenery, czyli nieczynne więzienie w Zabrzu. To jest straszne miejsce, człowiek czuje się samotny i z reguły jest tam brzydka pogoda. Nie wiem, czy tylko ja mam takie szczęście, ale zawsze jest tam zimno i szaro - skwitowała.
Serial zaskarbił sobie serca widzów swoim autentyzmem, na który oprócz realistycznych dekoracji i wyrazistych charakterów, składa się również soczysty język, który mówią bohaterki.
- Troszkę przekleństw jest - przyznała Agata Kulesza. - Wy macie takie sposoby, że wyciszacie. Moja postać akurat nie używa tego, ale ten język musi być żywy. Wielkie brawa dla Oli Adamskiej, która gra postać Pati i bardzo wiele tekstów, które napisały scenarzystki dostosowuje do swojej bohaterki. To wspaniała postać, ulubienica widzów - zaznaczyła aktorka.
Nowy sezon "Skazanej"
Agata Kulesza zdradziła, że do ukończenia pracy nad drugim sezonem serialu pozostały dwa dni zdjęciowe. Dalsze losy sędzi Alicji Mazur będą mogli najpierw zobaczyć widzowie Playera. Odtwórczyni roli nie ukrywa, że udział w produkcji był dla niej ciekawym wyzwaniem.
- Musi nauczyć się innego życia niż to, które znała na wolności - wyjaśniła. - Jako prawnik znała i wierzyła w prawo i ląduje w miejscu, gdzie jest zupełnie inne prawo i tego trzeba się na nowo nauczyć.
Gdy na planie padnie ostatni klaps, Agata Kulesza planuje powrót na teatralne deski. Zdradziła również, że podczas kręcenia "Skazanej" pojawiały się skojarzenia z wykreowaną przez nią postacią matki Tomasza Komendy w filmie Jana Holoubka.
- Tu powieść jest nieco inna, ale przez to, że kręciliśmy w tym samym więzieniu, to siłą rzeczy wychodziłam i mówiłam: "tu jako matka krzyczałam do Tomka" - wspominała. - Tam było zderzenie z prawdziwą historią. Bardzo dramatyczną i mocną, która dobrze, żeby nikomu się nie wydarzyła. Tutaj opowieść jest inspirowana realnymi zdarzeniami. Ale jakoś tak ostatnio jestem w tym więzieniu. Na razie siedzę - zażartowała.
Serial zadebiutuje na antenie TVN 27 kwietnia o 21:35.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
- Co piąty polski nastolatek cierpi na depresję. "Wiele dzieci nie ujawnia się ze swoimi problemami"
- Choroba HFMS atakuje dzieci. Czy jest groźna?
- Joanna Opozda została mamą. "Tak wiele razy wyobrażałam sobie nasze pierwsze spotkanie"
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki, źródło East News