Wakacje w Ukrainie w czasie wojny? Polacy w czołówce turystów. Idą "śladami rosyjskich zbrodni"

Kijów w Ukrainie, budynki, rakiety na niebie
Wakacje w Ukrainie w czasie wojny. Polacy wśród turystów. Gdzie jeżdżą?
Źródło: Anton Petrus/Getty Images
Wojna nad Dnieprem wciąż trwa, jednak mieszkańcy zaatakowanego przez Rosję kraju robią wszystko, by na nowo rozkręcić branżę turystyczną i czerpać z niej niezbędne do prowadzenia defensywnych działań zbrojnych korzyści finansowe. - Ukraina już dziś zaprasza gości z zagranicy. Pod warunkiem, że chcą przyjechać i nie są uzbrojeni - mówi szefowa Państwowej Agencji Rozwoju Turystyki. Z oferty korzystają m.in. Polacy. Jakie kierunki obierają?

Przed wybuchem wojny Ukrainę odwiedzało rocznie 14 milionów turystów. Pandemia koronawirusa, a następnie ostrzał Rosjan skutecznie odstraszyły potencjalnych turystów. Dotknięty wojną kraj próbuje jednak stanąć na nogi i zachęcić obywateli innych państw do przyjazdu i wspierania ukraińskiej gospodarki. Kto najczęściej przystaje na tę propozycję?

Dalsza część artykułu poniżej.

Martyna Wojciechowska i Iryna Dovgan
Wojenne dramaty kobiet
Źródło: Dzień Dobry TVN

Wakacje w Ukrainie. Polacy na podium wśród turystów

Od chwili rozpoczęcia wojny w Ukrainie zwykle w polskich mediach analizuje się statystyki dotyczące napływu uchodźców ze wschodu. Dziś przyjrzymy się jednak liczbom, które obrazują, ile osób przekroczyło granicę w odwrotnym kierunku. Wedle przypuszczeń większość z tych przypadków dotyczy wjazdu na teren ogarniętego działaniami zbrojnymi kraju w celu niesienia pomocy humanitarnej. Nie brakuje jednak wyjątków i odwiedzania Ukrainy ze względów turystycznych.

Według informacji przekazanych przez tamtejszą Państwową Służbę Graniczną w 2023 roku do Ukrainy wjechało 2,4 mln cudzoziemców - prawie pół miliona więcej niż w 2022 roku, kiedy wojna wybuchła. Pierwsze miejsce na liście przybyszy zajęli obywatele Mołdawii (ponad milion osób), drugie - mieszkańcy Rumunii (ponad 400 tys.). Na trzeciej pozycji w rankingu uplasowali się Polacy (232 tys. osób).

Nawet minimalny rozwój turystyki jest dużym wsparciem gospodarki kraju, czego dowodem są przedstawione przez Państwową Agencję Rozwoju Turystyki w Kijowie dane. 2 mld hrywien, czyli prawie 200 mln złotych - o tyle w 2023 roku dzięki przyjazdom cudzoziemców wzrósł budżet Ukrainy.

Turystyka w Ukrainie podczas wojny

Osoby przekraczające granicę Ukrainy w celach turystycznych odwiedzają zwykle Kijów, Lwów oraz nadmorską Odessę. - Obserwujemy aktywny rozwój ośrodków turystycznych w regionach centralnych i zachodnich. Pracujemy nad tym, aby w 2024 roku utrzymać tę pozytywną dynamikę gospodarczą, niezbędną dla wzmocnienia państwa i jego budżetu - oznajmiła na łamach "The Independent" Maryana Oleskiw, szefowa Państwowej Agencji Rozwoju Turystyki Ukrainy.

Niektóre z biur podróży oferują nawet organizację wycieczek do miejscowości, w których doszło do masowych zbrodni wojennych. Turyści mogą więc podążać śladami rosyjskich wojsk w Buczy czy Irpieniu. - Ukraina już dziś zaprasza gości z zagranicy. Pod warunkiem, że chcą przyjechać i nie są uzbrojeni - zapewniła Oleskiw, z nutką humoru nawiązując do niechcianych "gości", czyli okupujących wschodnią część kraju Rosjan.

Należy pamiętać, że póki trwają działania zbrojne, żadna miejscowość w Ukrainie nie jest w pełni bezpieczna. Najmniejsze zagrożenie odnotowuje się natomiast w obwodach: zakarpackim, lwowskim, wołyńskim, rówieńskim, iwano-frankiwskim oraz żytomierskim. Do Ukrainy nadal można dostać się wyłącznie drogą lądową.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości