Wakacje trwają w najlepsze, zatem wielu Polaków uda się zapewne w najbliższych tygodniach nad Morze Bałtyckie. Jednym z miejsc, którego odwiedzenie warto rozważyć, jest plaża w Jarosławcu. Oprócz możliwości plażowania na najcieplejszym kąpielisku, oferuje też niezapomniane widoki, między innymi na okoliczne klify. Sprawdź, co wiadomo o tym miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Plaża w Jarosławcu - najcieplejsze kąpielisko nad polskim morzem
Jarosławiec to niewielka wieś położona na Wybrzeżu Słowińskim, w województwie zachodniopomorskim. Obecnie liczy jedynie nieco ponad 400 mieszkańców. Co roku odwiedzana jest jednak przez rzesze spragnionych plażowania turystów, gdyż mieści się w niej niezwykłe kąpielisko. Oprócz plaży, miejscowość ma do zaoferowania również zapierające dech w piersiach klify oraz wiele atrakcji turystycznych.
Wspomniana plaża jest obecnie jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejscem w tej okolicy. Powstała, by chronić przed osunięciem największy klif na Środkowym Wybrzeżu. Dzięki ograniczeniu przepływu morskiej wody i "zamknięciu" jej w utworzonych "basenach", jest jednym z najcieplejszych i najczystszych kąpielisk w naszym kraju. Zyskała więc miano "Polskiego Dubaju". Bardzo efektownie wyglądają znajdujące się na niej kamienne ramiona, otaczające przybrzeżne wody.
"Polski Dubaj" - jak powstała plaża? Skąd wzięła się nazwa?
"Polski Dubaj" to nic innego jak ogromna, sztuczna plaża o powierzchni 5 hektarów. Ukończona została w 2018 roku i w zamyśle Urzędu Morskiego miała przede wszystkich chronić wysoki klif Jarosławca przed osunięciem. Ostatecznie jednak stała się również jedną z największych atrakcji miejscowości. Najważniejszą częścią inwestycji były kamienne ramiona usypane z naturalnego granitu. Powierzchnię pomiędzy nimi wysypano piaskiem, w efekcie czego w miejscu tym powstała jedna z największych sztucznych plaż w Europie.
Od czasu otwarcia przyciąga setki tysięcy turystów, którzy chcą na własne oczy zobaczyć "Polski Dubaj". Plaża zyskała takie miano ze względu na to, że udało się "zabrać" z morza dodatkową przestrzeń, podobnie jak w Dubaju. Poza tym, tak jak znajdujące się tam sztuczne plaże czy palmowe wyspy, jest miejscem wyjątkowym, takim, jakiego w Polsce jeszcze nie było.
Realizacja plaży w Jarosławcu była czasochłonna i wymagała dużych nakładów finansowych, a także sporo pracy. - Budowa całej konstrukcji wiązała się ze stworzeniem pięciu ogromnych, kamiennych ramion wysuniętych 180 metrów w morze. Przez 2 lata niemal 24 godziny na dobę dziesiątki ciężarówek dowoziły granitowe skały, z których tworzono owe ramiona. [...] nie odtwarzano żadnej plaży, a... tworzono nową - czytamy na łamach portalu jaroslawiec.pl.
Efekt tych prac jest zachwycający. Nic dziwnego, że miejsce przyciąga co roku tak wielu turystów.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jarosławiec – atrakcje turystyczne nadmorskiego kurortu i jego okolic
- Jarosławiec. Tu jest największa sztuczna plaża w Europie
- Jak nie zachowywać się przy falochronie? Ratownik ostrzega
Autor: Regina Łukasiewicz
Źródło: media społecznościowe, jaroslawiec.pl
Źródło zdjęcia głównego: Walter Bibikow/GettyImages