Shibuya to jednocześnie centrum rozrywki w Tokio. Znajduje się tam wiele barów karaoke, sushi, a także usług o charakterze erotycznym. W ciągu dnia jest to dzielnica biznesu, a swoje siedziby mają tam największe firmy, takie jak Coca–Cola, KFC, Microsoft czy Amway.
Shibuya - najsłynniejsze skrzyżowanie świata
W centrum dzielnicy Shibuya, przy ulicy Dogenzaka, znajduje się niezwykłe skrzyżowanie nazywane Shibuya scramble crossing. Jak wielki ruch przy nim panuje, niech świadczy jedna informacja- przy pojedynczej zmianie świateł przez pasy przechodzi 2,5 tysiąca osób! Skrzyżowanie to daje pierwszeństwo pieszym -samochody muszą bardzo długo czekać na zmianę świateł. Znajduje się ono na trasie ze stacji kolejowej do najmodniejszych centrów handlowych - stąd tak jego duże jego obłożenie.
Aby umożliwić płynne poruszanie się po skrzyżowaniu, oprócz dwóch zebr dołożono trzecią, skośną, dzięki czemu na przejściu dla pieszych tworzy się trójkąt. Poza tym w jednym momencie pali się zielone światło dla wszystkich przejść. W związku z tym, że dzielnica tętni życiem zarówno w dzień, jak i w nocy, przez skrzyżowanie to o każdej porze przechodzą tłumy mieszkańców i turystów. Wokół skrzyżowania umiejscowionych jest mnóstwo neonów i reklam, dzięki czemu wrażenie dynamizmu jest jeszcze większe.
Skrzyżowanie Shibuya ze względu na swój charakter porównywane jest często do słynnego Times Square w Nowym Jorku. Koncepcja skrzyżowania w Shibuya była inspiracją dla twórców Oxford Circus w Londynie. Miejsce to "zagrało" też w kilku słynnych filmach, takich jak "Resident Evil", "Szybcy i wściekli: Tokio Drift" czy "Między słowami".
Podróże po świecie
Shibuya - gdzie się znajduje?
Do Shibuya można bardzo łatwo dostać się metrem lub autobusem. Komunikacja w Japonii zorganizowana jest perfekcyjne, ale problemem jest wszechobecny tłok. Najskuteczniejszym transportem jest metro, ale często bardzo trudno do niego wsiąść. Dlatego wymyślono stanowisko oshiya, czyli upychaczy, którzy bardzo delikatnie wciskają ludzi do wagonu, aby jak najwięcej osób wsiadło do pociągu.
Minusem jest to, że metro zamyka się o północy i jeżeli ktoś spóźni się na ten termin, noc musi spędzić w dzielnicy Shibuya, w którymś z hoteli kapsułowych. Bardzo ciekawym elementem na stacji Shibuya jest ogromny mural noszący nazwę "The Myth of Tomorrow". To dzieło Okamoto Taro z 1967 r. Stanowi ono hołd złożony ofiarom bomb atomowych zrzuconych na Hiroszimę i Nagasaki. Co ciekawe, przez ponad 30 lat mural ten znajdował się w Meksyku i dopiero w 2008 r. wrócił do Japonii i został umieszczony na dworcu Shibuya.
Główną ulicą Shibuya jest Dogenzaka. To właśnie przy niej mieszczą się siedziby największych firm, a także sklepy najważniejszych producentów mody. To właśnie na Dogenzaka można dowiedzieć się, jakie aktualnie panują trendy w japońskiej modzie. Asortyment skierowany jest przede wszystkim do młodzieży, dlatego prym wiodą sklepy skejterskie oraz z odzieżą streetwear .
Nocą Shibuya zmienia się nie do poznania - tłum ludzi spieszących do pracy zamienia się w prawdziwą paradę młodych ludzi rozpoczynających całonocną zabawę. Przebierają się często w różne stroje, najczęściej rodem z mangi.
Sanktuarium Meiji Jingu - miejsce wytchnienia w Shibuya
Dla osób poszukujących wytchnienia w Shibuya najlepszą propozycją jest udanie się w okolice świątyni Meiji, gdzie znaleźć można spokojny zakątek pełen zieleni. Sama świątynia jest głównym miejscem kultu wyznawców Shinto w Tokio. Otoczona jest pięknym parkiem, w którym to właśnie można odpocząć po szalonym zwiedzaniu centrum Shibuya. Świątynia powstała w 1920 r. na cześć cesarza Meiji, który szczególnie przysłużył się rozwojowi nowoczesnej Japonii. Po śmierci jego prochy umieszczone zostały w świątyni Meiji. Dojście do świątyni prowadzi przez dwie drewniane bramy, w których należy dwukrotnie ukłonić się, aby oddać hołd i szacunek sanktuarium, do którego się wchodzi. W czasie opuszczania świątyni trzeba wykonać jeszcze jeden ukłon.
Pomnik wierności przy stacji Shibuya
Przy stacji Shibuya stoi pomnik psa o imieniu Hachikō, który urodził się 10 listopada 1923 r. Jego właściciel, profesor uniwersytetu tokijskiego Ueno Hidesaburō, codziennie jeździł z tej stacji do pracy. Hachiko każdego dnia czekał na swojego pana przy wejściu do stacji. Niestety po dwóch latach pan Hidesaburō zmarł w miejscu swojej pracy. Jeszcze przez 10 lat, aż do swojej śmierci, Hachiko codziennie przychodził i czekał u szczytu schodów.
Ta psia wierność tak ujęła mieszkańców Shibuya, że postanowili postawić ten pomnik, a na ścianach budynku umieszczono płaskorzeźby przedstawiające sceny z życia Hachiko. Pomnik jest bardzo popularnym miejscem spotkań w dzielnicy Shibuya. Poza tym jedno z wyjść ze stacji nosi imię Hachiko. W 1987 r. w Japonii powstał film inspirowany tą historią, a w 2009 r. swój remake "Mój przyjaciel Hachiko" nakręcili Amerykanie. W roli profesora wystąpił Richard Gere.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wientian – miasto leżącego Buddy
- Erywań – co warto zobaczyć? Historia, ciekawostki i zabytki
- Pomnik Waszyngtona – co warto o nim wiedzieć?
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Matteo Colombo/Getty Images