Marzena Figiel-Strzała i jej podróże z misją. "Dostałam taki prezent, by być uważnym na świat"

Podrozniczka_1
Podróżuje i pomaga dzieciom z różnych stron świata
Źródło: Dzień Dobry TVN
Marzena Figiel-Strzała jest dziennikarką, podróżniczką i aktorką. Kilka lat temu stworzyła cykl reportaży "Dzieci Świata", który opowiada o życiu maluchów z najdalszych zakątków Ziemi. Filmy realizuje z własnych pieniędzy, a całkowity dochód z ich publikacji przekazuje na pomoc małym bohaterom cyklu. Jak przygotowuje się do podróży? Ile zwykle trwają jej wyprawy? Jak wyglądają relacje z tubylcami? O tym opowiedziała w Dzień Dobry TVN.

Miłość do podróży – jak to się zaczęło?

Pasja do zwiedzania świata rodziła się u Marzeny stopniowo. Już jako dziewczyna z ciekawością słuchała inspirujących opowieści rodziców – mamy podróżniczki i ojca – himalaisty. W kolejnych latach odwiedzała z nimi nowe miejsca. Przełomowym momentem były 18. urodziny. Wtedy to podjęła decyzje o samotnej wyprawie. Za namową taty pojechała do Maroka. Afryka na dobre skradła jej serce. Obecnie podróżuje z mężem, który pomaga jej nagrywać i tworzyć materiały.

- Z rodzicami podróżowałam po świecie od małego i to nie były nigdy podróże do hoteli, tylko wyjazdy na dziko, z namiotem, z żadnym budżetem. Taki sposób podróżowania, bez biura podróży, wycieczek, bez planu mi się bardzo udzielił. Jest kontakt z tubylcem. Dostałam taki prezent, by mieć szeroko otwarte oczy, być uważnym na świat i szanować drugiego człowieka. To w podróżach jest najważniejsze - powiedziała Marzena Figiel-Strzała.

Patrycja Jaskot
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Na jakie kierunki turystyczne warto postawić w 2022 roku i jak zaplanować bezpieczną podróż?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Marzena Figiel-Strzała - pomaganie przez podróże

Podróżuje nie tylko, by poznawać nowe miejsce i kultury. Swoją pasję łączy z pomaganiem. Dziennikarka stworzyła swój autorski cykl reportaży "Dzieci Świata". To właśnie tam nagłaśnia problemy, o których często nikt nie ma pojęcia oraz zbiera pieniądze na rzecz potrzebujących.  

Jak byłam mała, mama zawsze przywoziła mi z podróży pocztówki dzieci i opowiadała mi, jak wygląda ich życie. Jak zaczęłam ruszać w samodzielne podróże i zobaczyłam na własne oczy, jak wygląda rzeczywistość tych dzieci, w miejscach, gdzie potrzebna jest pomoc, to wiedziałam, że muszę coś zrobić. Zaczęłam robić reportaże i dokumenty i pokazywać najbliższym osobom. Zawsze zbierała się jakaś suma. W czasie pandemii postanowiłam wypuścić te filmy do Internetu i ogłosić, że jeśli ktoś ma ochotę wesprzeć, może to zrobić
- wyjaśniała Marzena Figiel-Strzała w Dzień Dobry TVN.

Spotkania z tubylcami

Jak wyglądają pierwsze spotkania z obcymi plemionami? Początki nie zawsze są łatwe. Przez pierwsze dni to zazwyczaj Marzena opowiada tubylcom o sobie. Czasami musi minąć kilka dni, żeby zdobyć uch zaufanie. Potem relacja zamienia się w przyjaźń.

- Ja mam na miejscu zaufanych ludzi. Spędzam z nimi dużo czasu. W jednym plemieniu w namiocie potrafię mieszkać miesiąc. Znam tych ludzi, stają się moimi przyjaciółmi – mówiła podróżniczka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości