Zmiany w 500+
Dotychczas świadczenia 500+ były obsługiwane przez samorządy, ale od początku roku zajął się tym ZUS. Co więcej, teraz wnioski możemy składać jedynie online. Wcześniej można było to zrobić również osobiście w urzędzie. Dlaczego rząd zdecydował się na takie zmiany?
- Rząd chciał trochę zaoszczędzić pieniędzy, dlatego że samorządy, które wcześniej zajmowały się obsługą 500+, trochę na tym programie zarabiały. Dodatkowe pieniądze, które udało im się oszczędzić na pracownikach, na innych elementach, zostawały w budżetach gmin. Teraz to zostało scentralizowano. Drugi argument to taki, że generalnie dążymy do pewnej centralizacji bardzo wielu usług. Rzeczywiście widzimy to i w Polsce i na świecie, więc to też nie jest specjalnie dziwne. Składamy wnioski przez Internet, a wypłata świadczenia wpływa wyłącznie na konto bankowe - powiedział Paweł Majtkowski.
Ekonomista wyliczył, ale warte jest pół tysiąca złotych, które uzyskujemy ze świadczenia.
- Dostajemy 500 zł. Oczywiście, mamy bardzo wysoką inflację, w związku z tym, ostatnio wyliczyłem, że teraz to 500+ jest warte 415 zł w cenach z 2016 roku. Można powiedzieć, że to jest takie 415+. Pewnie będzie to 400+ w okolicach sierpnia/września, a za rok 350+ - prognozuje ekspert.
Świadczenie 500+
Co trzeba zrobić, żeby dostać pieniądze na dziecko? Gdzie należy złożyć wniosek?
- Można to zrobić przez specjalną platformę ZUS-u albo przez nasze konto bankowe w systemie banku, albo przez taki portal, który się nazywa empatia.mpips.gov.pl. To rządowy portal, który służy do wypłacania różnego rodzaju świadczeń społecznych. (...) Trzeba mieć ePUAP (elektroniczna skrzynka podawcza), czyli specjalne kontro, którym zatwierdzamy wnioski, które składamy lub musimy mieć elektroniczny dostęp do rachunku bankowego. Jeśli mam ten dostęp, to najprościej będzie z tego rachunku bankowego złożyć wniosek o świadczenie. Większość banków już od 1 stycznia to zapewnia. Pamiętajmy też, że jeśli mamy takie konto elektroniczne, to możemy w ten sposób założyć również ePUAP - bez wizyty gdziekolwiek. Dzięki temu potwierdzamy swoją tożsamość, tak jak potwierdzamy transakcję w banku. Największy problem będą miały osoby, które nie mają konta bankowego - zauważył ekonomista Paweł Majtkowski.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
- Odszkodowanie za COVID-19 w pracy? "Równowartość 5-krotności minimalnego wynagrodzenia"
- Jak będzie wyglądał rok 2122? "Urządzenia będą z nami połączone w sposób nieprawdopodobny"
- "Dostałem telefon z numeru infolinii CBA z informacją, że mój syn nie żyje". Ojciec Maty padł ofiarą spoofingu
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Jerzy Dudek/East News