Niepoczytalny mężczyzna zaatakował dziecko
Podejrzany, który zaatakował chłopca w Radomiu i próbował go udusić kablem został uznany za niepoczytalnego i niezdolnego do oceny sytuacji w chwili popełnienia zarzucanego czynu. Z tego względu prokuratura wniosła do sądu o umorzenie postępowania.
- Biegli psychiatrzy zaopiniowali, że podejrzany w chwili popełnienia przestępstwa nie miał zdolności do rozpoznania znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem - tłumaczyła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.
Mężczyzna prawdopodobnie nie trafi do więzienia, ale śledczy zaznaczają, że potrzebne jest zastosowanie wobec 30-latka środków zabezpieczających. Chodzi o leczenie w warunkach szpitalnych.
Więcej na ten temat przeczytasz w serwisie TVN24.
Obserwował uczniów w Radomiu
Mężczyzna na początku roku często pojawiał się w okolicy szkoły podstawowej nr 34 w Radomiu. Z tego względu policja prowadziła już czynności wobec niego. Obserwował on uczniów, próbował nawiązać kontakt. To przestraszyło nie tylko dzieci, ale także ich rodziców.
O przestępstwie wobec jednego z chłopców policję powiadomiła jego matka. 30-latek najpierw zarzucił mu kabel elektryczny na szyję, a następnie próbował go udusić. Początkowo sprawcy postawiono zarzut usiłowania zabójstwa i zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy, czyli tymczasowe aresztowanie. Do tej pory przebywa on w areszcie.
Więcej na ten temat przeczytasz w serwisie TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 18-latka porwała ze szpitala noworodka. Kobieta przebrała się za lekarkę
- Chcieli spełnić swoje marzenie, ale nie wiedzieli co zrobić z dzieckiem. Zostawili je u sprzedawcy aut
- Jak rozmawiać z dziećmi o hejcie? "Oprawcami nie jest jedna osoba, tylko zazwyczaj grupa"
Autor: mg/b, Daria Pacańska
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: MonikaGruszewicz/Getty Images