Wrocław. Po Odrze dryfowało ciało kobiety
13 sierpnia tuż po godzinie 15.30 służby ratownicze przyjęły zgłoszenie, że w Odrze (na ulicy Marco Polo, tuż przy osiedlu Olimpia Port) odnaleziono dryfujące ciało kobiety. Na miejsce zdarzenia jako pierwsi przyjechali ratownicy WOPR, którzy wyłowili z wody niedającą oznak życia ofiarę. Mimo niewielkich szans na ocalenie czterdziestoparolatki podjęli akcję resuscytacyjną.
Odra
- Rozpoczęli sami, użyli defibrylatora AED, ale szybko wsparcia udzielili przybyli na miejsce strażacy PSP z JRG nr 1 i 8 we Wrocławiu - czytamy na facebookowym profilu dolnośląskiego WOPR. Kobieta została następnie oddana pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego.
Kobieta wyłowiona z Odry ożyła w szpitalu
Akcja reanimacyjna znalezionej w rzece czterdziestoparolatki trwała kilkadziesiąt minut. Poszkodowana została przewieziona do szpitala, gdzie po długiej walce ratowników odzyskała krążenie spontaniczne. Teraz jej diagnozowaniem zajmują się lekarze.
- Gratulujemy wszystkim służbom doskonałej współpracy, której finałem była sprawnie przeprowadzona akcja ratująca życie. Dobra robota! - czytamy na profilu WOPR.
- Co WOPR, to WOPR, brawo ratownicy. Jesteście skuteczni, jesteście potrzebni - komentują internauci.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Chiny: wykryto nowego wirusa. Choroba przeszła z ryjówek na ludzi
- Choroba sprawiła, że 28-latka wygląda jak staruszka. "Ludzie się gapią, myślą, że poderwała młodszego"
- Samoistne orgazmy zmieniły jej życie w koszmar. Jeden z nich trwał 3,5 godziny
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: o2.pl, gazetawroclawska.pl, Facebook
Źródło zdjęcia głównego: Rosmarie Wirz/Getty Images, Facebook