- Włoch trzymał w mieszkaniu iguanę, która podlega ochronie.
- Zgodnie z decyzją sądu mężczyzna stracił zwierzę, będzie musiał też zapłacić wysoką grzywnę.
- Sąd nałożył na niego grzywnę w wysokości 40 tysięcy euro.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Trzymał w domu egzotyczne zwierzę
Agencja informacyjna Agi podała, że mieszkaniec Como trzymał w swoim salonie egzotyczne zwierzę, które znajduje się pod ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej. Dokument ma na celu ochronę dzikich zwierząt i roślin przed nadmiernym eksploatowaniem w handlu międzynarodowym. Konwencja ta reguluje handel gatunkami zagrożonymi wyginięciem, a są wśród nich także iguany.
Właściciel potężnego gada, który mierzy 1,2 metra długości, nie miał żadnych dokumentów potwierdzających jego legalne nabycie. Karabinierzy uznali, że brak takiej dokumentacji oznacza, że pochodzi z przemytu lub nielegalnych kanałów handlu.
Trzymał w domu egzotyczne zwierzę. Musi zapłacić wysoką grzywnę
We Włoszech grożą za to wysokie grzywny i odpowiedzialność karna. Iguana została przewieziona do Rawenny do jednostki karabinierów do spraw bioróżnorodności, gdzie w specjalnym parku przebywają skonfiskowane zwierzęta. Sąd w ramach kary nakazał mężczyźnie zapłatę 40 tys. euro, czyli ok. 170 tys. zł.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Zobacz także:
- Uznano go za gatunek wymarły. Wąż "cienki jak nitka spaghetti" został odnaleziony
- Czy zabierać psa na plażę? Ratownik: "Regulaminy kąpielisk mówią jasno"
- Rekin zaatakował u brzegu popularnej wyspy. Wczasowicz z głębokimi ranami
Autor: jw/kris/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Eduardo Carreno 500px/Getty Images