2-latek udusił się fragmentem zabawki
Włoski dziennik "Corriere della Sera" podał, że do tragedii doszło w środę, 27 grudnia. Pochodzący z Mołdawii rodzice chłopca usłyszeli w nocy, że ich dwuletni syn ciężko dyszy przez sen. Wezwani przez małżeństwo lekarz ze szpitala w Monterotondo stwierdził, że w przełyku dziecka znajduje się kawałek zabawki. Malec został przetransportowany śmigłowcem do rzymskiej polikliniki Agostino Gemelli.
Specjaliści, którzy opiekowali się chłopcem podali, że malec trafił do szpitala w stanie śmieci mózgowej. Jego życia nie udało się uratować. Malec zmarł nad ranem w czwartek, 28 grudnia.
Nie żyje 2-letni chłopiec. Policja bada okoliczności zdarzenia
Sprawą dwuletniego chłopca zajmuje się prokuratura w Tivoli. Śledczy chcą sprawdzić, czy nie doszło nieumyślnego spowodowania śmierci.
Służby zamierzają także dokładnie zbadać zabawkę, której fragment połknęło dziecko. Chcą przyjrzeć się jej pochodzeniu oraz rodzajowi.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Zobacz także:
- Rodzice niepełnosprawnych dzieci w potrzasku. "Będziemy o to walczyć i żaden lekarz tego nie zmieni"
- Dramat w Tarnowie Opolskim. "Rozpiął kurtkę, wyciągnął nóż i dźgnął chłopaka"
- Tragedia we Francji. Znaleziono ciało kobiety i czwórki jej małych dzieci
Autor: jdw//az/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: sukanya sitthikongsak/Getty Images