Wakacje nad polskim morzem. Ile za nie zapłacimy?
Wojna w Ukrainie, wysoka inflacja i galopujące ceny sprawiają, że część z nas zamiast na zagraniczne wakacje zdecyduje się pojechać nad polskie morze. Z nadzieją, że w ten sposób uda się zaoszczędzić trochę pieniędzy. Tymczasem, jak pokazuje analiza przygotowana przez Polski Instytut Ekonomiczny, wakacje w Polsce tańsze są tylko w teorii. - Ogólnie rzecz biorąc ceny noclegów nad polskim morzem są wyższe niż w wielu śródziemnomorskich kurortach. Z tym jednak zastrzeżeniem, że wiele jednak zależy od jakości miejsca noclegu. Można i w Polsce nad morzem w szczycie sezonu znaleźć tani nocleg - jednak dosyć daleko do plaży i w niezbyt wysokim standardzie - mówiła w rozmowie z PAP-em Paula Kukołowicz ekspertki z zespołu strategii PIE.
Jak spędzić wakacje?
W minionych latach Polacy bardzo chętnie - aby zaoszczędzić - wypożyczali kampery czy przyczepy kempingowe. Jednak w tym roku oferty najmu nie są już tak atrakcyjne. Za tygodniowy wynajmem przyczepy na Półwyspie Helskim trzeba zapłacić tyle, co za pobyt w wysokiej klasy hotelu.
Dlaczego wakacje nad polskim morzem są tak drogie?
Zdaniem specjalistki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego wysokie ceny spowodowane są dwoma czynnikami - krótszym sezonem turystycznym i niewielkim obszarem, który odwiedzają turyści. - Pierwszy czynnik powoduje, że roczny przychód osób oferujących usługi zakwaterowania ograniczony jest do około trzech miesięcy w roku, kiedy to można liczyć na pełne obłożenie obiektu. Stąd tendencja do oferowania wysokich cen - tłumaczyła.
Fakt, że bardzo dużo osób gromadzi się na niewielkim obszarze sprawia, że mamy do czynienia z wysokim popytem, który nie jest równoważony wysoką podażą. - W konsekwencji wysokie ceny noclegów są akceptowane przez konsumentów, którzy płacąc więcej za nocleg, mogą równocześnie zapłacić mniej za dojazd czy wyżywienie - stwierdziła ekspertka.
Za ceną stroi wysoka jakość?
Mogłoby się wydawać, że za wysoką ceną idzie też jakość. Niestety nie jest to do końca prawda. - W opinii wielu Polaków wakacje spędzone nad polskim morzem mają być tą bardziej dostępną i tańszą formą wypoczynku. Zamiast jechać do dalekiej Chorwacji czy Hiszpanii, rezerwować noclegi z dużym wyprzedzeniem, często wybieramy wariant prostszy - polskie morze, krótszą i tańszą podróż samochodem lub pociągiem, mając przy tym świadomość, że nie będziemy sycić się widokami Costa Brava, rozkoszować smakiem dań śródziemnomorskich czy wylegiwać w słońcu przez cały dzień - mówiła ekspertka.
W ocenie specjalistki rezygnując z wielu atrakcjami, zakładamy, że pobyt będzie tańszy, tylko czy faktycznie lepszy? Otóż za tygodniowy pobyt w hotelu nad polskim morzem zapłacimy ok. 5000. Przy tym żadnej gwarancji, że pogoda będzie na tyle ładna, że pozwoli nam w pełni wykorzystać urlop. - Jednak jeżeli dołożymy jeszcze ok. 1000-2000 zł (w zależności od liczby osób w rodzinie) na dojazd, to prawdopodobnie całkowity koszt wypoczynku nad Adriatykiem wyniesie nas tyle, co nad Bałtykiem - dodała specjalistka.
O ile podrożały wakacje?
Jednak decydując się na zagraniczne wakacje też trzeba liczyć się z wyższymi kosztami. Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA przygotował zestawienie, z którego jasno wynika, że ceny wycieczek mogą rosnąć z dnia na dzień. Analiza pokazała, że cena za wyjazd z polskim biurem podróży za granicę w przeciągu tygodnia wzrosła o 68 złotych.
Jednak w porównaniu z ubiegłym rokiem różnica jest jeszcze większa. Średnia cena zagranicznej wycieczki jest wyższa o niemal 900 złotych.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Grecki archipelag Cyklady – które wyspy trzeba zobaczyć?
- Skalne miasto w Czechach. Zakochał się w nim Goethe i producenci "Opowieści z Narnii"
- Rzucili wszystko i zamieszkali w jurcie w Beskidach. "Nie ma dojazdu, nie ma mediów"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: RMF FM/TravelDATA
Źródło zdjęcia głównego: Andrew Fox/Getty Images