23-latek zerwał kontakt z rodziną. Zamieszkał na Podlasiu z szamanką

Szamanka z Podlasia
23-latek zamieszkał z szamanką
Źródło: Uwaga! TVN
23-letni Marcel był koszykarzem i pozostawał w dobrych relacjach z bliskimi. Niespodziewanie zupełnie zerwał z nimi kontakt i zamieszkał na Podlasiu z dużo starszą kobietą, uważającą się za uzdrowicielkę. Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu Uwaga! TVN.

23-letni Marcel w listopadzie wyprowadził się z rodzinnego Kołobrzegu. Zamieszkał na Podlasiu z 60-latką poznaną w internecie. Kobieta przedstawiała się jako uzdrowicielka Chrystiana Om. Twierdziła, że oczyszcza z uwikłań oraz klątw, a także uwalnia oraz odzyskuje energię z poprzednich wcieleń.

Zaniepokojeni rodzice 23-latka próbowali skontaktować się z synem.

- Mąż napisał na Messengerze: "Marcel, odezwij się. Nie wiemy, co z tobą. Czy żyjesz?". A ona napisała: "Ja jestem Bogiem, królową, światłością – Chrystiana Om. A twoja żona to Gorgona i Meduza". Taką wiadomość dostaliśmy na dzień dobry – mówi pani Karina.

Ojciec Marcela wysłał kolejną wiadomość do syna, z prośbą o informacje, co się z nim dzieje.

- Ona napisała: "Marcel, już nie jest tym Marcelem, którego znaliście. Już nie jest z ciemności, tylko światła" – przywołuje pan Arkadiusz, ojciec 23-latka.

Uwaga! TVN

Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?

Uwaga! TVN. Co się stało z Marcelem?

Zanim Marcel trafił na Chrystianę Om w sieci szukał odpowiedzi na różne, nurtujące go, pytania.

- Zawsze był bardzo uduchowiony i wrażliwy – mówi pan Arkadiusz. I dodaje: - Marcel chciał się dowiedzieć, co on robi na Ziemi, jaki ma cel. Zanim poznał swoją szamankę, to przez rok szukał odpowiedzi w internecie i nic nie znalazł.

- Był przeciwnikiem tradycyjnej medycyny i wolał pójść w ezoterykę. Mówiłam "Marcel, uważaj na siebie, uważaj na to, w co się pakujesz, czy czasem to nie jest sekta". Użyliśmy tego słowa, ale też nie wiedzieliśmy, co to jest – mówi pani Karina.

- Któregoś razu mąż mówi: "Marcel mi powiedział, że ty go tak nie możesz znieść w domu, że on się musi wyprowadzić". Teraz jak łączymy fakty, widzimy, że ona bombardowała go na sesjach online, żeby się wyprowadził – uważa matka 23-latka.

Marcel przed poznaniem Chrystiany Om miał dziewczynę.

- Zerwali, jak zaczęła się pandemia. Mieli dobry kontakt do listopada, kiedy miała do nas przyjechać. Marcel przyszedł i powiedział: "Mamo, muszę cię ostrzec, Chrystiana badała ją energetycznie i musisz uważać". Że niby coś jest nie tak, że to jest energetycznie zła osoba – mówi pani Karina.

"Nie zaginąłem, jestem zdrowy"

Terapeutyczne sesje kobiety, którym poddał się 23-latek, sprawiły, że chłopak zaczął stopniowo odcinać się od rodziny. Po przeprowadzce na Podlasie Marcel przestał także odbierać telefony od przyjaciół, a na facebookowym profilu oświadczył, że niczego mu nie brakuje. Jednak rodzice podejrzewają, że posty publikuje sama Chrystiana Om.

"Nie zaginąłem, jestem zdrowy, mieszkam ze swoją bliźniaczą duszą, czyli tak jakby w dwóch ciałach ta sama dusza. Jestem traktowany z największą miłością i szacunkiem. Mam pod dostatkiem jedzenia, nowe ubrania, codziennie na śniadania jem chrupiące, ciepłe bułeczki i jajecznicę. W końcu naprawdę jestem zaopiekowany i szczęśliwy jak nigdy dotąd", czytamy w jednym z postów.

Wkrótce rodziną wstrząsnęła kolejna informacja.

- Na Facebooku zobaczyłem na jego profilu, że jest zaręczony. Dzień później zmienił się profil, że jest już w związku małżeńskim. Dla nas to szok, zadzwoniłem do szwagra, mówi, że nic na ten temat nie wie. Zajrzał i faktycznie tak było – przywołuje Patryk Szewczuk, wujek Marcela.

Policja dokonała makabrycznego odkrycia

Chrystiana Om, a w rzeczywistości Beata M., mieszka w Sterdyniu od trzech lat. Mimo że przeprowadziła się tutaj z 86-letnią matką, mieszkańcy wsi od ponad roku nie widywali staruszki. O swoich spostrzeżeniach sąsiedzi informowali urzędniczki gminy oraz policję.

- Byli u niej z gminy, ale ich nie wpuściła. Powiedziała: "Babcia śpi, nie będziemy jej budzi". Nikogo nie wpuścili i policji też – mówi Witold Filipczuk, sąsiad Chrystiany Om.

Policjanci weszli do domu szamanki dopiero po tym, gdy rodzice Marcela zgłosili jego zaginięcie. W jednym z pomieszczeń funkcjonariusze dokonali wstrząsającego odkrycia.

- Na łóżku znajdowały się ludzkie zwłoki, w daleko posuniętym stanie rozkładu. Kobieta oświadczyła funkcjonariuszom, że zwłoki należą do jej 86-letniej matki. Na pytanie, dlaczego nie pochowała matki, odpowiedziała, że nie dokonała tego ze względu na swoje wierzenia – mówi Aleksandra Borowska z Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim.

- W tym domu znajdował się też 23-latek, który był zaginiony. Mężczyzna oświadczył, że przebywa tam dobrowolnie – dodaje funkcjonariuszka.

Czy 23-latek wiedział o zwłokach?

- Najprawdopodobniej nie – mówi policjantka.

Sprawą okoliczności śmierci staruszki zajęła się prokuratura. Śledczy podjęli także wątek zbezczeszczenia zwłok oraz pobierania emerytury zmarłej matki przez Beatę M.

- Głównym kierunkiem tego śledztwa jest nieumyślne spowodowanie śmierci 86-letniej kobiety – mówi Leszek Soczewka z Prokuratury Rejonowej w Sokołowie Podlaskim.

- Pod uwagę brany jest też wątek finansowy, czyli wyłudzenie nienależnej emerytury przez osobę nieuprawnioną. Kluczowe będą ustalenia biegłych po przeprowadzeniu sekcji zwłok – zaznacza prokurator.

Dlaczego prokuratura nie postawiła kobiecie zarzutów?

- Dowody, które zostały zgromadzone bezpośrednio po ujawnieniu zwłok, nie dawały podstaw, żeby przedstawić jakimkolwiek osobom zarzuty – twierdzi prok. Soczewka.

Rodzice martwią się o syna

- Cały czas nie wiem, czy on jest tam bezpieczny, czy sobie czegoś nie zrobi. Ludzie z tej wioski mówią, że on jest jak zahipnotyzowany, że idzie za nią jak piesek. Że zostawia go pod sklepem, po czym on stoi pół godziny wpatrzony w jeden punkt. Na zdjęciu, które syn dodał w sieci, widzimy go w szlafroku z królikiem. To nie jest Marcel, on tak się nie zachowywał. Widać, że ma otępiały wzrok, nawet nie wiem, po jakich to narkotykach może być – mówi matka 23-latka.

- Liczymy, że ta kobieta będzie obserwowana psychiatrycznie. Że ją zabiorą i odizolują od naszego syna. Czekamy na to, żebyśmy mogli zająć się synem, zaoferować mu pomoc i może go leczyć – mówią rodzice Marcela.

"Mamy nadzieję, że wróci na właściwe tory"

Czy Marcel, mieszkając z Beatą M., jest bezpieczny, czy jest w stanie podejmować racjonalne decyzje? Jeszcze do niedawna chłopak był aktywnym koszykarzem drużyny Asseco Arka Gdynia. Najbliżsi koledzy także stracili z nim kontakt.

- Dostałem wiadomość, niby od niego, ale wydaje mi się, że nie od niego, tylko od tej starszej pani, że on nie chce mieć ze mną żadnego kontaktu. Marcel nigdy się tak nie zachowywał – mówi Mateusz Itrych. I dodaje: - Wszyscy mamy nadzieję, że on w końcu wróci na właściwe tory.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości