- W środę, 7 maja br. późnym popołudniem w rzeczce przy ul. Rybackiej w Ustce znaleziono walizkę z ludzkimi zwłokami.
- W czwartek, 8 maja br. Prokuratura Rejonowa w Słupsku wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Dalsza część tekstu pod wideo:
Ustka. Walizka ze zwłokami dryfowała w rzece
Do makabrycznego odkrycia doszło w środę, 7 maja br. w Ustce (woj. pomorskie), o czym poinformowano redakcję Kontakt24. W rzece przy ul. Rybackiej przypadkowa osoba zauważyła dryfującą walizkę podróżną, po czym zaalarmowała służby, bo poczuła nieprzyjemny zapach. Okazało się, że w środku znajdowały się zwłoki mężczyzny w "fazie mocnego rozkładu".
Pod nadzorem prokuratora przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia. Przesłuchano też świadków m.in. osobę, która ujawniła tę walizkę.
Jest śledztwo w sprawie zwłok w walizce
Prokurator rejonowa w Słupsku Natalia Gawrych w rozmowie z PAP wskazała, że prokuratura wszczęła wstępnie śledztwo o czyn z art. 155 kk, czyli o nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka. Zaznaczyła jednocześnie, że dopiero sekcja zwłok pozwoli na ustalenie, czy zgon mężczyzny nastąpił w wyniku udziału osób trzecich.
Jak dodała, ciało może należeć do mieszkańca Ustki, którego zaginięcie oficjalnie zgłoszono 8 stycznia 2025 r. Te wstępne ustalenia również muszą zostać potwierdzone.
Jak podało tvn24.pl, wbrew doniesieniom medialnym, według których ciało miało być rozczłonkowane, prokuratura nie potwierdza tego faktu.
Zobacz także:
- Prawie 2 miesiące mieszkał ze zwłokami kolegi. "Korzystał z pozostałych pomieszczeń i zapraszał gości"
- Brutalne morderstwo na UW. Zatrzymany 22-latek mówił, że "jest predatorem, wilkiem"
- Nowe informacje ws. zbrodni na kampusie UW. Mieszko R. usłyszał 3 zarzuty
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Dies-irae/Getty Images