Resort zdrowia wprowadza zakaz cesarskich cięć. "Mówią kobietom, jak mają rodzić"

Ciężarna na szpitalnym łóżku
Resort zdrowia wprowadza zakaz cesarskich cięć. "Mówią kobietom, jak mają rodzić"
Źródło: Westend61/Getty Images

Jedno z państw zaostrza zasady dotyczące przeprowadzania cesarskich cięć. Tamtejszy rząd uważa, że kobiety powinny rodzić siłami natury. Decyzja wywołała oburzenie polityków, lekarzy i organizacji broniących praw kobiet.

Dalsza część tekstu pod wideo:

DD_20241126_Porodowki_REP
Czego brakuje rodzącym kobietom?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Turcja. Zakaz cesarskich cięć w prywatnych klinikach

Resort zdrowia Turcji wprowadza zakaz przeprowadzania cesarskich cięć bez uzasadnienia medycznego w prywatnych placówkach służby zdrowia – podała w niedzielę, 20 kwietnia br. AFP.

W styczniu prezydent Recep Tayyip Erdogan ogłosił, że 2025 będzie "rokiem rodziny", chcąc w ten sposób zaradzić spadającemu wskaźnikowi dzietności w Turcji, który w 2023 roku osiągnął rekordowo niski poziom 1,51. Głowa państwa wielokrotnie w swoich wypowiedziach sugerowała, że Turczynki powinny mieć co najmniej troje dzieci i rodzić siłami natury.

"Piłkarze mówią kobietom, jak mają rodzić"

Wprowadzenie w życie nowego prawa wywołało oburzenie wśród polityków opozycji i grup walczących o prawa kobiet. Oliwy do ognia doleli piłkarze Sivasspor, którzy podczas meczu z Fenerbahçe SK, weszli na boisko z transparent, na którym widniał napis: "Naturalny poród jest naturalny".

"Jakby kraj nie miał innych problemów, piłkarze mówią kobietom, jak mają rodzić" - napisała na platformie X Gökçe Gökçen, wiceprzewodnicząca partii opozycyjnej CHP.

Według danych z 2021 roku Turcja ma najwyższy wskaźnik cesarskich cięć wśród 38 krajów OECD. Raport World Population Review wskazuje, że na 1000 żywych urodzeń przypadają 584 cesarki.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości