Rewolucja w ślubach. Duchowni domagają się zakazu "hollywoodzkiej tradycji"

panna młoda z ojcem
Szwedzki kościół chce zakazać popularnej ślubnej mody
Źródło: PeopleImages/Getty Images
Mogłoby się wydawać, że jedną z piękniejszych tradycji ślubnych jest ta, gdy ojciec odprowadza pannę młodą do ołtarza. Nie wszyscy jednak widzą w tym obrazku coś wyjątkowego czy wzruszającego. Przedstawiciele szwedzkiego kościoła chcą wyrugować ten zwyczaj. Dlaczego?

Duchowni są zdania, że za ogromną popularność tego trendu odpowiadają hollywoodzkie produkcje.

Dalsza część tekstu poniżej

Ariana Grzechnik – Kołodziej, Aleksander Kołodziej, Maciej Klocek
Mój ślub zagranicą był tańszy niż w Polsce
Źródło: Dzień Dobry TVN

Szwedzki kościół chce wprowadzić zmiany w ślubach

Zgodnie ze szwedzką tradycją para młoda sama idzie do ołtarza. Odstępstwo od tego poczyniła w 2010 roku księżniczka Wiktoria, która poprosiła swojego ojca, by to on poprowadził ją do ołtarza. Za jej przykładem poszło wielu Szwedów.

Ta moda jednak nie wszystkim przypadła do gustu. Powrotu do dawnej tradycji domaga się grupa, która promuje równouprawnienie płci w szwedzkim kościele. Jej członkowie chcą wprowadzenia zaleceń, które mają zachęcić pary do tego, aby przestały hołdowały "hollywoodzkiej tradycji" i szły do ołtarza razem.

- Od stuleci para szła do ołtarza, by wziąć ślub. To dwie osoby, które postanowiły być razem, a ich ojcowie i matki siedzieli w ławach, nie będąc zaangażowani w liturgię - powiedziała w rozmowie ze szwedzką rozgłośnią Sveriges Radio pastor szwedzkiego kościoła Johanna Wikberg.

Panna młoda nie powinna być prowadzona przez ojca do ołtarza. Dlaczego?

Jej zdaniem historia oddawania panny młodej przez ojca komuś nowemu, to historia nierówności. - Panna młoda, dziewica, jest prowadzona przez opiekuna do ołtarza, gdzie zawierana jest transakcja potwierdzona uściskiem dłoni. Oczywiście nie to czują teraz szwedzkie pary przed ołtarzem, ale to symbolika przed którą nie możemy uciec - dodała.

Podobnie uważa Sara Waldenfors - socjaldemokratyczna działaczka i pastor. Jej zdaniem nawet, jeśli szwedzkie pary nie widzą w tym nic złego, to "oddawanie panny młodej przez ojca" jest krokiem w złym kierunku dla równości płci. Dlatego przedstawiciele partii, do której należy kobieta złożyli w szwedzkim Zgromadzeniu Kościelnym wniosek o ustanowienie wytycznych, które miałyby zatrzymać ten zwyczaj.

Warto dodać, że nie wszyscy zgadzają się z tym pomysłem. Torbjörn Aronson z Chrześcijańskich Demokratów jest zdania, że decyzja powinna należeć do młodej pary i duchownego, który udziela ślubu. "The Guardian" przytoczył słowa Henrika Lööv z parafii Jönköping, według którego chodzi tu o umożliwienie rodzinie włączenia się w ceremonię, a nie o "prawne i patriarchalne przekazanie" panny młodej.

- Dzięki temu panna młoda lub pan młody mogą podkreślić znaczenie bliskiej osoby w swoim życiu; jest to wybór, który ma ogromne znaczenie dla wszystkich zaangażowanych w uroczystość - stwierdził polityk.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości