Eksperci: Surowe wychowywanie dziecka negatywnie wpływa na rozwój jego mózgu

Bicie dziecka
globalmoments/Getty Images
W wielu miejscach na świecie surowe rodzicielstwo jest na porządku dziennym. Tymczasem, zdaniem badaczy z Uniwersytetu Stanforda, regularne podnoszenie głosu, potrząsanie czy bicie negatywnie wpływają na rozwój mózgu najmłodszych.

Surowe wychowanie a mózg dziecka

Według naukowców nastolatkowie poddawani surowym praktykom rodzicielskim w dzieciństwie mają mniejszą korę przedczołową i ciało migdałowate, które odgrywają ważną rolę w regulacji emocji oraz lęku i depresji. W badaniu, którego wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie "Development and Psychology", wzięło udział 94 dzieci w wieku od 12 do 16 lat, które doświadczyły regularnego surowego traktowania ze strony rodziców.

- Konsekwencje bicia, podnoszenia głosu czy szarpania wykraczają poza zmiany w mózgu – podkreśliła cytowana w komunikacie prasowym główna badaczka Sabrina Suffren. - Ważne jest, aby rodzice i społeczeństwo zrozumieli, że częste stosowanie surowych praktyk może zaszkodzić rozwojowi dziecka. Mówimy o jego rozwoju społecznym i emocjonalnym, a także o rozwoju mózgu.

Zaznaczyła jednak, że powyższe wnioski nie dotyczą rodziców, którzy od czasu do czasu krzyczą na swoje pociechy.

Pamiętaj, że dzieci objęte badaniem były stale poddawane surowym praktykom rodzicielskim w wieku od dwóch do dziewięciu lat. Oznacza to, że różnice w ich mózgach są związane z powtarzającym się narażeniem na surowe praktyki rodzicielskie w dzieciństwie

Wykorzystywanie seksualne a mózg dziecka

Badanie zostało oparte o eksperyment, który wykonano w 2019 r. Wykazał on, że dzieci będące ofiarami nadużyć seksualnych i emocjonalnych, mają mniejszą korę przedczołową i ciało migdałowate, z których oba odgrywają ważną rolę w regulacji emocji oraz lęku i depresji.

Zobacz także:

12-letnia Laura z bielactwem uczy nas empatii. "Dzieci w szkole reagowały z ciekawością"

Nauczycielka napisała list do Doroty Zawadzkiej o współczesnych rodzicach i wywołała oburzenie. O co ma do nich żal?

Dzieci w przedszkolach, a rodzice zaczynają porządki pod ich nieobecność. To duży błąd

Zobacz wideo: Nagość rodzica przy dziecku

podziel się:

Pozostałe wiadomości