Ptasia grypa w powiecie puckim
Kilka dni temu na linii brzegowej Zatoki Puckiej na odcinku Chałupy - Kuźnica policja odnalazła szczątki 30 ptaków. W następnych dniach znaleziono kolejne. We wtorek 31 stycznia Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Pucku otrzymał wyniki badań laboratoryjnych, które potwierdziły, że zwierzęta były zakażone ptasią grypą.
Zwierzęta
W środę 1 lutego w Pucku zebrał się powiatowy sztab kryzysowy. Jak podaje serwis tvn24.pl, powiatowy lekarz weterynarii Marek Karwacki przekazał, że straż miejska, policja, straż pożarna, a także służby gminne podejmą działania, by zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Jak dotąd nie ustalono ogniska ptasiej grypy, dlatego zagrożony jest cały powiat.
Ptasia grypa - ostrzeżenie
Marek Karwacki podkreślił, że wirus nie jest groźny dla człowieka. Osoby, które znajdą się w pobliżu zbiorników wodnych w powiecie puckim powinny zachować ostrożność i nie dotykać martwych ptaków.
- Jeśli zobaczymy martwego ptaka należy zaalarmować strażników miejskich lub policję - wskazał powiatowy lekarz weterynarii.
Karwacki ostrzegł również hodowców drobiu. Nie należy poić zwierząt wodą zasilaną ze zbiorników, do których mają dostęp dzikie ptaki.
Więcej informacji na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Masa śniegu zsunęła się na stok narciarski. Lawina zabiła dwóch Polaków
- Inflacja zjada emerytury - waloryzacja jej nie zrekompensowała. To pierwsza taka sytuacja od 2000 roku
- GIF wycofał lek stosowany m.in. przy alergiach. Wykryto w nim cząstki stali nierdzewnej
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF