Paulina Gałązka u Kuby Wojewódzkiego. "Grałam polskie i rosyjskie prostytutki... Po co, skoro mogę grać sutenerki w Polsce?"

Paulina Gałązka i Jan Błachowicz
Paulina Gałązka i Jan Błachowicz
Źródło: x-news
W kolejnym odcinku programu "Kuba Wojewódzki" gośćmi w programie byli mistrz MMA, Jan Błachowicz oraz aktorka, Paulina Gałązka. Jak poradzili sobie z odpowiedziami na pytania prowadzącego? O czym rozmawiali z dziennikarzem?

Paulina Gałązka w programie "Kuba Wojewódzki".

Show Kuby Wojewódzkiego cieszy się oglądalnością już od wielu lat. Dziennikarz słynie z tego, że zaprasza znane osoby i zadaje im pytania, na które nikt inny nie miałby odwagi. W jego programie pojawiło się wiele gwiazd, piosenkarzy, aktorów a nawet polityków. We wtorek, 9 listopada na kanapach u Wojewódzkiego zasiedli Paulina Gałązka i Jan Błachowicz.

Paulina Gałązka jest aktorką, która zagrała między innymi w nowym filmie "Dziewczyny z Dubaju". Z Kubą Wojewódzkim rozmawiała między innymi o filmie, a także o swoich początkach w branży. Kobieta, choć przyznała, że nigdy nie dostała propozycji zdobycia pracy przez łóżko, zauważyła jednak, że ciężko jest być atrakcyjną, młodą aktorką. Z prowadzącym zastanawiała się też, czy film "Dziewczyny z Dubaju" jest moralitetem.

- Ja na pewno, tworząc moją główną bohaterkę, czyli Emilię, starałam się pokazać i też taki był scenariusz, że ona ponosi klęskę, konsekwencje i wyciąga wnioski - opowiada.

Nie miała jednak problemu z zagraniem scen erotycznych, ponieważ na planie wszystko odbywało się bardzo profesjonalnie. Aktorka nie ukrywa też, że zdarzało jej się brać udział w zagranicznych produkcjach. - W Norwegii grałam polskie i rosyjskie prostytutki... Pomyślałam: po co, skoro mogę grać sutenerki w Polsce?

Jan Błachowicz u Kuby Wojewódzkiego

Jan Błachowicz to polski zawodnik mieszanych sztuk walki MMA wagi półciężkiej, mistrz UFC 2020-2021. Mężczyzna ma także na swoim koncie debiut jako aktor w filmie Patryka Vegi "Pitbull". Zawodnik rozmawiał z dziennikarzem między innymi o swojej ostatniej walce, która niestety zakończyła się przegraną. Błachowicz po każdym starciu próbuje zrozumieć swoje błędy, analizując ją dokładnie. Jak mówi, o swojej ostatniej walce szczegółowo będzie myślał dopiero po powrocie z wakacji.

- Jadę na wakacje i po wakacjach się zacznie. Muszę usiąść z trenerami i porozmawiać, przeanalizować co poszło nie tak i dlaczego wydarzyło się tak a nie inaczej. Czy to był klub, czy poza klubem. Mogło być dużo przyczyn, do których jeszcze nie dotarłem, ale dotrę - wspomina Błachowicz. W programie obiecał także, że odzyska przegrany w walce pas.

Bardzo pozytywnie zaskoczyła go reakcja ludzi po przegranej walce, ponieważ otrzymał ogromne wsparcie. Jak cytuje Kuba Wojewódzki, podliczono, że na MMA Błachowicz mógł zarobić około trzech milionów dolarów.

- Jest to moja praca, moja pasja. Kiedyś to robiłem za pokrzywiony dyplom i medal. Potem dorastasz, trzeba opłacić rachunki, chcesz pojechać na wakacje. Zaczynasz to traktować jako swoją pracę, a za swoją pracę chcesz otrzymać dobre pieniądze. Były takie momenty w moim życiu, że było źle, ciężko i nie było nic, ale ja cały czas głęboko wierzyłem, że się uda, że się odbiję i będę mógł utrzymać z tego, co naprawdę kocham. I się udało - wyjaśnia zawodnik.

Mężczyzna jest też dumnym ojcem. Swojego syna planuje wspierać w każdej decyzji, jaką podejmie. Będzie też bardzo dumny, jeżeli ten zechce walczyć, a nawet chętnie go tego nauczy.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości