Dom dziecka w Kłodzku
Podopieczni domu dziecka w Kłodzku we wrześniu uciekali przed wodą. Schronienie znaleźli w hotelu, w którym spędzą najbliższe miesiące. - Ewakuacja tak naprawdę to była kwestia 15 minut i już byliśmy w domu na miejscu. Zabieraliśmy tylko wszystko, co najważniejsze, tam kilka par bielizny, koszulek do plecaka i jechaliśmy po prostu, żeby uciekać - tłumaczył w Dzień Dobry TVN 17-letni Jakub.
Dzięki pomocy wolontariuszy i wojska udało się wynieść zniszczone meble z domu dziecka. Trwa osuszanie budynku i czekanie z nadzieją na to, co dalej.
- Powódź, która nas dotknęła we wrześniu tego roku, zdezorganizowała i zdestabilizowała funkcjonowanie placówek opiekuńczo-wychowawczych w Kłodzku. Obecnie funkcjonujemy jako dwie placówki opiekuńczo-wychowawcze. Część dzieci została przeniesiona do placówek tego typu na terenie naszego powiatu - powiedziała Monika Bielska, dyrektor domu dziecka w Kłodzku.
Nowy początek dla podopiecznych
To już kolejna powódź, która dotknęła dom dziecka w Kłodzku. Gdy woda w 1997 roku zalała miasto, zniszczenia dokumentował pan Zygmunt.
- Tutaj na Chełmońskiego to była naprawdę tragedia. Ja tutaj trzymam w ręce zdjęcie Karolinki, 4-letniej, która na kolanach trzyma torebkę. Laleczki, różne drobne zabawki ma i ona z tą torebką spała, "jak przyjdzie znowu woda, to ja łap tę torebkę i będę uciekać przed tą wodą". Powiem szczerze, jak ja to słuchałem, miałem łzy w oczach. To dzieciątko małe, jak przeżywało - wspominał Zygmunt Byrski, fotoreporter.
By ustrzec podopiecznych z Kłodzka przed kolejną powodzią, zapadła decyzja, by nie wracać do starego budynku. - W jednym z najpiękniejszych dni po powodzi był dzień, kiedy dowiedzieliśmy się, że będziemy mieć wybudowany nowy dom, dom w bezpiecznym miejscu. Nikt już nie będzie uciekał przed wielką wodą - podsumowała dyrektorka domu dziecka.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wspiera domy dziecka w Polsce, udzielając korepetycji. "To jest przede wszystkim relacja"
- "Panie Boże, dlaczego mi to robisz?". Z domu dziecka na drodze do szczęścia
- Zaproponowali wychowance domu dziecka mieszkanie bez instalacji i z odpadającymi tynkami. "Byłam strasznie załamana"
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Sylwia Repeła
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN