Nie wpuszczaj tych osób do domu. Policjant tłumaczy, jak rozpoznać oszusta: "Spytaj o to"

Nie wpuszczaj tych osób do domu. Policjant tłumaczy, jak rozpoznać oszusta. O co trzeba spytać?
Nie wpuszczaj tych osób do domu. Policjant tłumaczy, jak rozpoznać oszusta. O co trzeba spytać?
Źródło: GettyImages/Photographer, Basak Gurbuz Derman
Gdy ktoś zapuka do naszych drzwi, często odruchowo je otwieramy. To duży błąd, który kosztować może nas wszystkie oszczędności. Jak uchronić się przed oszustami? Policjant przygotował kilka porad. Warto je znać.

Starsze lub samotne osoby celem oszustów

Oszuści próbują wszelkich sposobów, by zabrać ofiarom pieniądze, które często odkładane są latami. Niebezpieczeństwo grozi nam nie tylko w Internecie, ale także w realnym życiu. Na podstępne działania narażone są szczególnie osoby samotne czy seniorzy. Niestety, nawet chwila nieuwagi wystarczy, by stracić wszystkie kosztowności.

Bądź bezpieczna!
Źródło: Dzień Dobry TVN

Mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu przygotował kilka porad, które pomogą nam rozpoznać oszustów pukających do drzwi lokalu. Podają się oni za listonoszy, policjantów, pracowników wodociągów czy gazowni, czyli robią wszystko, by zdobyć zaufanie a chwile później skutecznie je wykorzystać. Na co musimy uważać, gdy obca osoba chce wejść do naszego domu czy mieszkania?

Jak uchronić się przed oszustem?

Jak tłumaczy funkcjonariusz, najpopularniejszą metodą oszustów jest tzw. parawan.

- Najczęściej dwóch złodziei podaje się za np. pracowników wodociągów. Jeden ze złodziei zajmuje uwagę ofiary, zasłaniając drugiego swoistym "parawanem" np. pozornym naprawianiem instalacji czy sprawdzaniem liczników. Kiedy jeden z nich wraz z nieświadomym niczego domownikiem idzie do łazienki czy kuchni, aby sprawdzić ciśnienie wody w związku z awarią instalacji, drugi z oszustów sprawdza mieszkanie w poszukiwaniu m.in. ukrytej gotówki lub kosztowności - opisał Rafał Jarząb w komunikacie.

W jaki sposób możemy się zabezpieczyć przed oszustami? Przed otwarciem drzwi zawsze sprawdzamy, kto do nas przyszedł. Następnie pytamy, jaki jest cel tej wizyty, prosimy o legitymację służbową, identyfikator, dowód tożsamości. - Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością - zaznaczył.

- W razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi - podsumował.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości