25 lat od premiery kultowego Matrixa. "Nie wiedzieliśmy, co się stanie z tym światem"

DAJNOWSKI_MATRIX_UMONT
Źródło: Dzień Dobry TVN
Matrix ma już 25 lat - napisy
Matrix ma już 25 lat - napisy
Kaskaderskie popisy Toma Cruise’a na zamknięcie igrzysk w Paryżu - napisy
Kaskaderskie popisy Toma Cruise’a na zamknięcie igrzysk w Paryżu - napisy
Praca kaskadera od kulis
Praca kaskadera od kulis
Jak upadać, żeby się nie połamać?
Jak upadać, żeby się nie połamać?
Polski kaskader podbija Hollywood
Polski kaskader podbija Hollywood
Trudno uwierzyć, że Matrix ma już 25 lat. Film stał się globalnym fenomenem za sprawą wielu czynników - jego filozoficznej tematyki, wpisującej się w dobę boomu cyfrowego czy talentu sióstr Wachowskich. W materiale Dzień Dobry TVN przyjrzeliśmy się produkcji od strony technicznej i krytycznej.

25 lat od premiery Matrixa

Film miał swoją premierę w 1999 roku. Opowieść o sterowanej przez maszyny symulacji doskonale wpisywała się w nastroje przełomu milleniów. - 1999 był takim rokiem, w którym nie wiedzieliśmy, co się stanie z tym światem. Nadchodził nowy wiek, nadchodziły nowe czasy. Idealnie trafiło to w potrzeby widzów, w to co oni myślą. Czyli ta idea, że świat tak naprawdę nie istnieje. Że żyjemy w jakimś dziwnym złudzeniu, a prawdziwy świat jest gdzie indziej - mówił nam Kamil Śmiałkowski, krytyk filmowy, który Matrixowi dał ocenę 9/10.

- Film, który z jednej strony łączy spektakularne kino akcji, efekty specjalne, jakich nigdy dotąd w żadnych produkcjach na ekranie nie widziano, z filozoficznym przesłaniem. Film, który zmusza widza do tego, żeby zastanowić się, czy świat dookoła nas jest prawdziwy. Czy te maszyny, którym tak lubimy i którym tak ufamy w przyszłości, nie uczynią z nas niewolników - mówił Łukasz Muszyński, który z kolei jako krytyk dał Matrixowi pełną 10.

Efekty specjalne w Matrixie

Tym, co czyniło produkcję innowacyjną, były m.in. efekty specjalne i estetyka, wybiegające poza swoją epokę. Na film przeznaczono 63 miliony dolarów, co nie jest dużym budżetem, biorąc pod uwagę technologię, jaką w nim zastosowano. Nikt nie spodziewał się, że produkcja zarobi prawie pół miliarda dolarów.

Najbardziej kultową scenę, w której filmowy Neo unika lecących w jego kierunku pocisków, przed naszymi kamerami próbowali odtworzyć Jacek Jagódka i Maciej Maciejewski. Czym im się to udało? Sprawdźcie w materiale wideo na górze strony.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości