Ludwika Wujec nie żyje. Opozycjonistka z czasów PRL miała 83 lata. "Kochała życie i ludzi"

Tekst akapitu - 2024-05-26T192024
Źródło: Dzień Dobry TVN
W tym miejscu nie boją się mówić o śmierci
W tym miejscu nie boją się mówić o śmierci
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
Nie żyje opozycjonistka za czasów PRL i żona legendy Solidarności Ludwika Wujec. 83-latka odeszła 26 maja. Informację o jej śmierci przekazał syn, Paweł Wujec. Pożegnał ukochaną mamę we wzruszających słowach. - Kochała życie i ludzi - czytamy w oświadczeniu.

Nie żyje Ludwika Wujec

W mediach pojawiła się smutna wiadomość. Nie żyje Ludwika Wujec. Była opozycjonistką z czasów PRL, żoną legendy Solidarności Henryka Wujca oraz nauczycielką i fizyczką. Informację o śmieci 83-latki przekazał jej syn, Paweł Wujec w poście opublikowanym w mediach społecznościowych.

- Dziś odeszła moja Mama, Ludwika Wujec. Miała 83 lata. Nikt bliski nie mówił do niej „Ludwika”. Mama, Babcia, „Baba”, Stryjenka. Ludka, Ludwisia, Ludeczka. Dziękujemy wszystkim przyjaciołom i znajomym, którzy tak chętnie - i nieraz tłumnie - odwiedzali Mamę w ostatnich latach. Mama uwielbiała te spotkania, żyła dla nich, sprawiały jej mnóstwo radości. Kochała życie i ludzi - napisał w oświadczeniu na Facebooku.

"Niemal do ostatnich chwil była samodzielna"

Paweł Wujec dodał, że jego mama do ostatnich dni była samodzielna. - Na Wielkanoc, jak co roku, przygotowała pyszny mazurek i szarlotkę. 23 kwietnia uczestniczyła w uroczystości nadania sali sejmowej w nowym budynku na Wiejskiej, imienia Henryka Wujca. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy mieli w tym swój udział - było to dla nas bardzo ważne - zaznaczył.

- Z rzeczy zwyczajnych, ale takich, które zawsze zapamiętamy - jeszcze półtora tygodnia temu, wychodząc z Mamą od lekarza, cieszyliśmy się słońcem, wiosennym wiaterkiem i śpiewaliśmy wspólnie „kwiaty we włosach potargał wiatr…”. Mamo, bardzo Cię kochamy. Dziękujemy za wszystko - dodał.

Opozycjonistkę pożegnał także m.in. poseł Michał Szczerba. - Odważna kobieta Solidarności. Żona Henryka. Walczyła o demokrację i wolność słowa i to osiągnęła. Zawsze mogłem liczyć na Twoją życzliwość. W tym roku rocznicę 4 czerwca będziemy świętować bez Ciebie. Bardzo smutny dzień - czytamy na Twitterze.

Więcej w TVN24.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości