Trzy cele rządu
Jako pierwszy cel premier wskazał "możliwe ograniczenie przede wszystkim liczby zgonów i zapewnienie tym osobom, które są najbardziej narażone na utratę zdrowia, zgon, czyli naszych seniorów".
Drugim jest zapewnienie wydolności służby zdrowia.
Trzeci nasz cel strategiczny na najbliższe tygodnie, miesiące, to utrzymanie gospodarki w możliwie dużym reżimie sanitarnym, ale na obrotach normalnych. Tak, żeby tam gdzie się da, gospodarka funkcjonowała normalnie. Te branże, które w największym stopniu wiążą się z kontaktowaniem ludzi między sobą - tak jak w ostatnich kilku miesiącach miały ograniczenia, tak i będą miały ograniczenia w kolejnych miesiącach. Jednak pozostałe zakłady przemysłowe, firmy, przedsiębiorstwa - handlowe, usługowe, chcemy aby mogły funkcjonować
- zapewnił premier.
Dążymy do tego, aby nasza strategia nie doprowadziła do zamknięcia gospodarki, tak jak to miało miejsce w marcu, kwietniu tego roku
- dodał.
Godziny dla seniorów wracają
Na dzisiejszej konferencji Mateusz Morawiecki skupił się przede wszystkim na ochronie osób starszych. Jak poinformował od czwartku, 15 października przywrócone zostaną godziny dla seniorów.
Zadecydowaliśmy, że wprowadzamy godziny dla seniorów - od godz. 10 do godz. 12 w sklepach, aptekach i drogeriach
- powiedział premier.
Mateusz Morawiecki poinformował również, że rząd chce przekazać 38 mln zł dla Domów Pomocy Społecznej dla lepszego zabezpieczenia sanitarnego.
Zaapelował także, aby seniorzy ograniczyli kontakty do niezbędnego minimum i pozostawali w domach.
Powrót do nauczania zdalnego?
Premier, na pytanie jednego z dziennikarzy, stwierdził, że na razie nie ma potrzeby wprowadzania obowiązku nauki w trybie zdalnym we wszystkich szkołach. Dodał także, że obecne rozwiązania wydają się być wystarczające i 98 proc. placówek działa w trybie stacjonarnym.
Mateusz Morawiecki stwierdził także, że nauka zdalna nie odbywa się bez żadnych kosztów społecznych.
Słyszymy wyraźnie, że są bardzo poważne uszczerbki na zdrowiu - również psychicznym - w sytuacji długotrwałej izolacji. To dlatego dzisiaj szukamy i znajdujemy rozwiązania hybrydowe, mieszane, które z jednej strony pozwalają uczyć zdalnie, w których dochodzi do szerokiego rozprzestrzeniania się Covid-19, ale z drugiej strony chcemy możliwie w wysokim stopniu utrzymać normalne funkcjonowanie społeczeństwa
- mówił.
Natomiast minister zdrowia, Adam Niedzielski dodał, że póki co nie będzie także zmian w obowiązku noszenia maseczek. Oznacza to, że dzieci nadal powinny zasłać nos i usta w trakcie przerw, ale już nie w czasie zajęć lekcyjnych.
Koronawirus w Polsce - dane na 10 października 2020 r.
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u 5 300 kolejnych osób, jest to najwyższy dzienny bilans od początku epidemii.
Najwięcej nowych przypadków zakażeń stwierdzono w woj. mazowieckim – 816 i w małopolskim – 631. Pozostałe zakażenia pochodzą z województw: kujawsko-pomorskiego (554), śląskiego (412), łódzkiego (411), pomorskiego (362), wielkopolskiego (360), podkarpackiego (347), lubelskiego (251), dolnośląskiego (242), świętokrzyskiego (218), podlaskiego (172), zachodniopomorskiego (152), opolskiego (141), lubuskiego (121), warmińsko-mazurskiego (110).
Ministerstwo Zdrowia podało w sobotę, że z powodu COVID-19 zmarły 53 osoby, w tym 49 z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami, a 4 zmarłych nie miało innych chorób.
Cała Polska w żółtej strefie. „Wariant pesymistyczny zakłada, że pandemia potrwa jeszcze 2 czy 3 lata”. Zobaczcie materiał:
>>> Zobacz także:
Po 40 latach skruszona turystka odesłała skradziony piasek
Od 10 października cała Polska w żółtej strefie. Co to oznacza?
Łatwiej o test na koronawirusa. Ministerstwo zmieniło zdanie na temat czterech jednoczesnych objawów
Autor: Iza Dorf
Źródło: PAP