- Kosmiczny teleskop Hubble’a należący do NASA uchwycił międzygwiezdną kometę 3I/ATLAS za pomocą instrumentu Wide Field Camera 3.
- Agencja opublikowała zdjęcie w serwisie X.
- Eksperci podają, że kometa nie zbliży się do Ziemi na mniej niż 170 milionów mil i nie stanowi żadnego zagrożenia.
- Obserwacje obiektu potrwają jeszcze kilka miesięcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe zdjęcia komety 3I/ATLAS
30 listopada 2025 roku kosmiczny teleskop Hubble’a należący do NASA uchwycił międzygwiezdną kometę 3I/ATLAS za pomocą instrumentu Wide Field Camera 3. Agencja opublikowała zdjęcie w serwisie X (daw. Twitter).
Jak wyjaśnia NASA, instrument ten umożliwia teleskopowi wykonywanie panchromatycznych ujęć obiektów przemykających przez Układ Słoneczny, inne galaktyki oraz egzoplanety. Pozwala to astronomom badać gwiazdy i galaktyki znajdujące się bardzo daleko od Ziemi.
Kiedy po raz pierwszy zauważono kometę 3I/ATLAS?
NASA po raz pierwszy dostrzegła międzygwiezdną kometę 3I/ATLAS, gdy w lecie 2025 roku pędziła przez Układ Słoneczny, dzięki finansowanemu przez NASA teleskopowi przeglądowemu ATLAS w Rio Hurtado w Chile.
Naukowcy stwierdzili, że jest ona obiektem międzygwiezdnym ze względu na dużą prędkość i trajektorię - to dopiero trzeci znany obiekt, który nadleciał spoza naszego układu.
Czy 3I/ATLAS uderzy w Ziemię? Jak długo potrwają obserwacje?
Eksperci podają, że kometa nie zbliży się do Ziemi na mniej niż 170 milionów mil i nie stanowi żadnego zagrożenia. Podczas ostatniej obserwacji znajdowała się w odległości około 178 milionów mil od naszej planety.
NASA wyjaśnia, że obiekt znajduje się na trajektorii hiperbolicznej, co oznacza, że porusza się zbyt szybko, aby mogło go utrzymać pole grawitacyjne Słońca, przez co nie podąża po zamkniętej orbicie wokół naszej gwiazdy. To oznacza, że jedynie przelatuje przez nasz Układ Słoneczny, zanim zniknie.
- Dlatego wykorzystujemy wszystkie dostępne narzędzia, by obserwować go, zanim z powrotem zniknie w kosmicznej ciemności - podaje NASA, zaznaczając, że wiele misji połączyło siły, by zbadać ten międzygwiezdny obiekt w możliwie największym stopniu.
Oczekuje się, że obserwacje potrwają jeszcze kilka miesięcy, a kosmiczne teleskopy NASA będą wspierać trwającą misję, której celem jest odnajdywanie, śledzenie i zdobywanie kolejnej cennej wiedzy o obiektach Układu Słonecznego.
Zobacz także:
- Księżyc stopniowo oddala się od Ziemi. Jak to wpływa na naszą planetę?
- Dlaczego fascynuje nas Mars? "Nie chodzi o potrzeby milionerów"
- Sławosz Uznański-Wiśniewski przerywa milczenie. "Nie godzę się na manipulacje"
Autor: Regina Łukasiewicz
Źródło: NASA, New York Post
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages, NASA