Duńscy naukowcy udowodnili, że badanie nasienia przydatne jest nie tylko do oceny płodności, ale także do określenia oczekiwanej długości życia mężczyzny. W projekcie wzięło udział blisko 79 tys. panów. Wyniki zostały opublikowane przez pismo "Human Reproduction".
Dalsza część tekstu pod wideo:
Jakość plemników a oczekiwana długość życia mężczyzny
W środę, 5 marca w czasopiśmie "Human Reproduction" opublikowano wyniki badań duńskich naukowców, którzy pokusili się o przeprowadzenie analizy dotyczącej jakości nasienia i jego wpływu na długość życia mężczyzny.
W ramach projektu zbadano nasienie 78 284 mężczyzn. Co więcej, panowie obserwowani byli przez 50 lat (od 1965 do 2015 roku). To właśnie ten czas pozwolił wysnuć wniosek, że wysoka jakość nasienia może wydłużyć życie o prawie trzy lata. Jak to możliwe?
Nowe odkrycie naukowców
Duńscy badacze po dokładnej analizie uznali, że najdłuższa oczekiwana długość życia wystąpiła u tych mężczyzn, u których w jednym ejakulacie znajdowało się ponad 120 milionów ruchomych plemników. Ci żyli średnio 80,3 lata. Analogicznie najkrócej (77,6 lat) żyli panowie, u których było mniej niż 5 milionów ruchomych plemników.
- Już wcześniejsze badania sugerowały, że kłopoty z płodnością i związana z tym mała ilość ruchliwych plemników może być związana z krótszym życiem - przyznaje główna autorka badania, dr Laerke Priskorn z Uniwersytetu Kopenhaskiego, która przeprowadziła je z andrologiem dr. Nielsem Jorgensenem.
Dr Jorgensen wyjaśnia, że gorsza jakość nasienia może wskazywać na mniejszą płodność mężczyzny, ale też na gorszy ogólny stan zdrowia. Na razie nie wykazano, jakie konkretnie choroby mogą być tego przyczyną. To ma być dopiero przedmiotem dalszych badań. - Musimy lepiej zrozumieć, jakie są powiązania między jakością spermy i ogólnym staniem zdrowia mężczyzny – stwierdza.
Pewne hipotezy wysuwa w komentarzu do tego badania prof. John Aitken z University of Newcastle z Australii. Jego zdaniem mniejsza płodność, jak i gorszy stan zdrowia, mogą wynikać z mutacji genetycznych, na przykład w chromosomie X lub Y, lub z zaburzeń w układzie immunologicznym. Powodem może być też niekorzystny styl życia oraz narażenie na zanieczyszczenia środowiska. A pierwotnym podłożem tego może być tzw. stres oksydacyjny. Stres oksydacyjny powodowany jest krążącymi w organizmie tzw. wolnymi rodnikami, które mogą zaburzać i uszkadzać komórki oraz znajdujące się w nich DNA. Z wielu badań wynika, że wpływają one zarówno na jakość plemników, jak i procesy starzenia się.
- Jakikolwiek czynnik – genetyczny, immunologiczny, metaboliczny, środowiskowy oraz stylu życia – zwiększający poziom stresu oksydacyjnego, może powodować zmiany w nasieniu i wpływać na oczekiwana długość życia - zaznacza australijski specjalista.
Narodowy Instytut Raka (NCI) w USA ostrzega, że poziom wolnych rodników w organizmie zwiększa palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, zbyt intensywne opalanie się, a także substancje chemiczne i zanieczyszczenia powietrza. Stres oksydacyjny zmniejszają tzw. antyoksydanty. Bogatym ich źródłem są warzywa i owoce, orzechy oraz produkty zawierające duże ilość minerałów oraz witamin antyoksydacyjnych, takich jak witaminy C i E oraz beta karoten.
Więcej przeczysz na tvn24.pl
Zobacz także:
- Naukowcy odtworzą mamuta włochatego? Podano przełomową datę
- Hollywoodzki gwiazdor otrzymał polskie obywatelstwo. Jego rodzina pochodzi z Lublina i Krasnegostawu
- Szczury biegały po centrum polskiego miasta. "Problem z gryzoniami rośnie"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: tvn24.pl/PAP
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages