Szczury biegały po centrum polskiego miasta. "Problem z gryzoniami rośnie"

Szczury
Szczury biegały po centrum polskiego miasta
Źródło: Nick Francis/Getty Images

W Poznaniu po placu Wolności biegały szczury. W najbliższym czasie zaplanowano deratyzację. "Problem z gryzoniami jest i narasta" - przyznaje lokalny ekspert. Czy to początek plagi?

Dalsza część tekstu pod wideo:

14977555_uwaga-tvn-plaga-szczurow-w-okolicach-gniezna-trutka-znika-i-dalej-sa_720P
Uwaga! TVN. Plaga szczurów w okolicach Gniezna
Źródło: Uwaga! TVN

Poznań. Szczury na placu Wolności

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 2 marca br. Na placu Wolności w Poznaniu zauważano wówczas trzy szczury, o czym poinformował "Głos Wielkopolski". Na 1 kwietnia zaplanowano deratyzację, która potrwa do końca miesiąca.

Zdaniem Anny Nowaczyk ze straży miejskiej zwalczanie gryzoni w dużych miastach nie należy do łatwych zadań. - Dlatego tak ważne jest, aby deratyzacja była przeprowadzona w sposób właściwy - zaznaczyła w rozmowie z dziennikiem.

Plaga szczurów w mieście?

Według Leszka Teschnera z poznańskiej firmy Frodo - zajmującej się zwalczaniem m.in. szkodników - pojawienie się szczurów w mieście nie powinno nikogo dziwić.

- To, że szczury biegają po mieście, nie jest ani niczym nowym, ani niespotykanym - mówił w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim". - Problem z gryzoniami jednak jest i narasta, ale nie jest to nic nadzwyczajnego - dodał.

Jego zdaniem problem z gryzoniami rośnie wprost proporcjonalnie do zamożności mieszkańców. Władze stolicy województwa wielkopolskiego postanowiły prowadzić obowiązkowe odszczurzanie dwa razy w roku - wiosną i jesienią.

Zobacz także:

sposób na wnętrze
sposób na wnętrze
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości