Cena jaj - ile wzrosła?
U producentów jaj ceny wzrosły nawet o 70-90%. Obecne ceny już szokują klientów, jednak jak podkreślają eksperci, to nie koniec podwyżek. Wielu z nas przyzwyczaiło się, że 10 jaj można było kupić nawet poniżej 10 zł. Jak pisze Rzeczpospolita "teraz trzeba za nie zapłacić kilkanaście złotych, nierzadko powyżej 15 zł. Mówi się o kilkudziesięcioprocentowych wzrostach cen w ciągu ostatnich kilku miesięcy". Jak podaje dziennik, potwierdzają to dane zbierane przez pracowników Ministerstwa Rolnictwa, które publikowane są w biuletynach Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej.
Drożyzna
Jak wynika z tych danych, 22 stycznia 2023 roku za " 100 jaj spożywczych z chowu klatkowego w kategorii L trzeba było na rynku zapłacić średnio prawie 80 zł". W 2021 roku cena wynosiła niecałe 47 zł. Oznacza to, że ceny wzrosły o około 70%. W ciągu tygodnia odnotowany został wzrost na poziomie 3,6%. W przypadku jaj w rozmiarze M ceny wzrosły o ponad 92%.
- Według notowań Ministerstwa Rolnictwa w styczniu producenci sprzedawali jaja klasy M i L przeciętnie po 0,70–0,80 złotego za sztukę, czyli o 80 procent więcej niż przed rokiem. Z kolei ceny w Unii Europejskiej wzrosły przeciętnie o 72% w relacji rocznej - mówi starsza analityk sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas, Magdalena Kowalewska dla Rzeczpospolitej.
Przyczyny wzrostu cen jaj
Wzrost cen jaj spowodowany jest między innymi zmniejszeniem się ilości kur niosek. Dodatkowo sytuację pogarsza ptasia grypa, która dziesiątkuje hodowle. Już w zeszłym roku w niektórych państwach, np. w Wielkiej Brytanii nałożono ograniczenia na to, ile opakowań jaj można było kupić w niektórych sklepach. Za wysokie ceny odpowiedzialny jest także wzrost kosztów produkcji.
– W produkcji jaj konsumpcyjnych około 60 proc. stanowią pasze. W relacji rocznej ich ceny są o ponad 30 proc. wyższe. Produkcja jaj wymaga również utrzymania kur niosek w odpowiedniej temperaturze i dostępie do światła, więc koszty energii również stanowią ważną pozycję – tłumaczy ekspertka Banku BNP Paribas dla Rzeczpospolitej.
Do tego dochodzi również silny popyt zagraniczny - od listopada do stycznia 2022 roku Polska eksportowała ponad 200 tysięcy ton jaj. Głównymi odbiorcami były: Francja, Holandia oraz Niemcy, które borykają się obecnie z kryzysem spowodowanym ptasią grypą.
– Nie tylko w UE, ale także w USA, Japonii czy w w Nowej Zelandii ceny jaj znacząco wzrosły – zauważa Waldemar Raczkiewicz, ekspert ekonomiczny ING Banku Śląskiego dla Rzeczpospolitej. – To pokłosie m.in. szerzącej się grypy ptaków, która dziesiątkuje stada drobiu – dodaje.
Czy zabraknie jajek?
Polska jest jednym z największych producentów jaj konsumpcyjnych w Unii Europejskiej. Ponadto w Polsce wciąż są nadwyżki produkcyjne jaj, które są eksportowane.
- W związku z tym nie powinniśmy się obawiać braku jaj na rynku krajowym, jednak ich ceny pozostaną wysokie, a przed Wielkanocą mogą nawet wzrosnąć. Mniejsza podaż jaj krajowych, spowodowana mniejszym pogłowiem kur niosek, przy jednoczesnym silnym popycie zagranicznym będzie oddziaływać w kierunku wzrostu cen – przewiduje ekspertka Banku BNP Paribas.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Więcej przeczytasz na TVN24
Zobacz także:
- Jajka dobre, ale nie dla każdego. Można je zastąpić aquafabą. Czym jeszcze?
- Dieta bogata w jajka pozwala dłużej cieszyć się młodym wyglądem? "Natura dała nam cudowny produkt"
- Jajka przepiórcze – co warto o nich wiedzieć?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: TVN24/Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: d3sign/Getty Images