Parafia Stanisława Biskupa Męczennika przy al. Legionów w Gdańsku
Kontrowersyjne ogłoszenie pojawiło się na tablicy ogłoszeniowej kościoła pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa Męczennika przy al. Legionów w Gdańsku. Jego centralnym punktem było zdjęcie młodej kobiety, której twarz zasłaniał kapelusz, a kolana ukryte były pod spódnicą. W ten sposób gospodarz kościoła usiłował zasugerować stosowny strój podczas nabożeństwa.
- To jest dom Boży. Ubierz się przyzwoicie. Przykryj ramiona i kolana - głosił napis na wywieszonym przed świątynią plakacie.
W sieci zawrzało. Głównym zarzutem stawianym parafii było użycie zdjęcia kobiety - wszak mężczyźni też mogą być niestosownie ubrani.
Kościół i religia
- To nasze ciała, nasza seksualność są naganne przede wszystkim: to Ewa zgrzeszyła, a Adam uległ jej namowom - skomentowała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prof. Ewa Graczyk z Uniwersytetu Gdańskiego. - To, co zastanawia w tym obrazku, to dosłowność i prostoduszność narysowanej nieufności i nieżyczliwości. Moda z lat 50. (jak z dzielnicy ortodoksyjnych Żydów w Jerozolimie): żadnych dekoltów, ramiączka do łokcia, rozkloszowana spódnica zakrywająca jakże grzeszne kolanko. Modelka nie ma twarzy, bo i po co, wszystkie jesteśmy winne - skwitowała.
Ubiór do kościoła
Miejsca kultu religijnego rządzą się swoimi prawami. I tak wchodząc do meczetu zdejmuje się buty, odwiedzający synagogę mężczyźni noszą nakrycia głowy a w szturmowanych przez turystów klasztorach rozdawane są szale, by panie mogły zasłonić ramiona.
W 2020 roku Akcja Katolicka rozpoczęła kampanię "W progi Boże w godnym ubiorze", której celem było uświadomienie, że uczestnictwo w nabożeństwie wymaga właściwego stroju. Co ważne, przekaz był skierowany zarówno do kobiet, jak i do mężczyzn, którzy w świątyni nie powinni pojawiać się w krótkich spodniach.
Zarzucając niestosowność stroju, nie mamy jedynie na myśli, że jest on nieprzyzwoity - wyjaśniał ks. Marcin Nabożny, prezes Zarządu Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej w Polsce w rozmowie z tygodnikiem "Niedziela". - Po tym, co oglądamy w środkach masowego przekazu, raczej nikt się nie zgorszy na widok krótkiej spódnicy czy odkrytych ramion. Jednak nie o zgorszenie tu chodzi, ale o poszanowanie miejsca godnym strojem. W każdą niedzielę możemy zobaczyć w naszych świątyniach ludzi, którzy z racji swego ubioru bardziej pasują na plażę lub do nocnego klubu. Może nikt im nie powiedział, że to niestosowne - podsumował.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Małgorzata Rozenek-Majdan i Krzysztof Skórzyński zadebiutowali w Dzień Dobry TVN
- Co zobaczymy w nowym sezonie "Kuchennych rewolucji"? "Dużo płaczu, policji, służb"
- Prowadzący Dzień Dobry TVN wspominają zabawne wpadki. "Weszły na antenę niecenzuralne słowa"
Autor: Adam Barabasz
Źródło: Gazeta Wyborcza, Niedziela.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jasemin Abazi / EyeEm / Getty Images