Liczba praktykujących katolików w czasie pandemii spadła w Polsce trzykrotnie. Dlaczego odchodzimy od kościoła?

osoba, która się modli
Dlaczego Polacy odchodzą od kościoła?
Źródło: Paul Burns/Getty Images
Pandemia COVID-19 bardzo mocno odmieniła nasze życie. Wielu Polaków zweryfikowało swoje podejście do życia, a także do wiary. Z najnowszych badań wynika, że nasza religijność mocno osłabła. Dlaczego Polacy odwracają się od kościoła?

Czy pandemia zmieniła nasze podejście do religii?

Badacze z Instytutu Nauk Socjologicznych i Pedagogiki SGGW postanowili sprawdzić, jak pandemia wpłynęła na nasze postrzeganie kościoła i wiary. - Pomysł na to badanie pojawił się już na początku pandemii - mówił w rozmowie z PAP-em autor publikacji dr Rafał Boguszewski. - Jednak wtedy interesowały nas postawy Polaków wobec nowo zaistniałej sytuacji w ogóle: pytaliśmy o ich zachowania, obawy, doświadczenia i opinie. Religijność była tylko jednym z elementów. Ponieważ jednak zauważyliśmy, że w tym właśnie zakresie zachodzą istotne zmiany, postanowiliśmy temat zgłębić, stąd też dwie najnowsze fale naszego badania w szerszym zakresie dotyczyły tej właśnie kwestii - dodał.

Kościół i religia

DD_20211023_Galerie_rep_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kościół w galerii handlowej
Kościół w galerii handlowej
Uwaga! TVN: Czy zakonnik z Bytomia molestował dzieci w podziemiach kościoła?
Uwaga! TVN: Czy zakonnik z Bytomia molestował dzieci w podziemiach kościoła?
Fakty i mity o świecie islamu. Jak bardzo radykalna jest ta religia?
Fakty i mity o świecie islamu. Jak bardzo radykalna jest ta religia?
Grzechy główne Kościoła w Polsce
Grzechy główne Kościoła w Polsce
Autor „Sodomy” o Janie Pawle II i przyszłości Kościoła
Autor „Sodomy” o Janie Pawle II i przyszłości Kościoła

Choć w badaniu mogli wziąć udział wyznawcy wszystkich religii, to zdecydowaną większość stanowili katolicy. Uczestnicy byli pytani przed wszystkim o to, jak pandemia wpłynęła na ich wiarę - u kogo się umocniła, a u kogo spadła. - Pytaliśmy m.in. o tradycyjne praktyki religijne realizowane przed pandemią oraz po jej wybuchu. Żeby jednak wykluczyć, że odejście od praktykowania jest wyłącznie konsekwencją lockdownu i ograniczonego dostępu do kościołów, zadaliśmy pytanie także o subiektywną ocenę własnego zaangażowania religijnego. Interesowało nas to, czy Polacy zauważają jakąś zmianę w tym zakresie, czy po wybuchu pandemii poświęcają więcej czy mniej czasu na modlitwę własną, medytację oraz inne praktyki religijne - mówi dr Boguszewski.

Już pierwsze analizy zebranych danych pokazały, że na początku pandemii religijność Polaków wzrosła, jednak im dłużej trwał lockdown i wprowadzano kolejne restrykcje, tym mocniej odwracaliśmy się od kościoła. - Na początku, gdy poczucie zagrożenia było duże, a ludzie nie wiedzieli, czego się spodziewać i czuli, że stoją w obliczu zagrożenia życia, bardziej kierowali się do Boga, co jest zgodne z wcześniejszymi ustaleniami, że część ludzi w religii szuka poczucia bezpieczeństwa. Natomiast potem, wraz z oswojeniem sytuacji, poczucie wzrostu zaangażowania religijnego zaczęło maleć - mówi naukowiec.

Kolejne analizy pokazały, że liczba osób, które aktywnie uczestniczyły w nabożeństwach spadła trzykrotnie - z 31,2 proc. przed czasami COVID-19 do 11,9 proc. w trakcie. Przybyło natomiast osób, które przestały chodzić do kościoła - z 23,1 proc. do 57 proc. Między drugą a trzecią falą nastąpił niewielki powrót do regularnych praktyk (z 10,1 proc. do 14,1 proc.).

Kto umocnił swoją wiarę w czasie pandemii?

Badanie pokazało również, że pewna grupa osób w czasie pandemii jeszcze umocniła swoją wiarę. - Nasze badanie bardzo wyraźnie uwidoczniło, że wzrost zaangażowania religijnego nastąpił szczególnie wśród tych, którzy już przed pandemią cechowali się ponadprzeciętną religijnością mierzoną uczestnictwem w praktykach. Natomiast osoby okazjonalnie praktykujące zaczęły w pandemii zupełnie porzucać obrzędową religijność. Myślimy, że pandemia, nakaz dystansu społecznego, ograniczenia dotyczące zgromadzeń, a w konsekwencji osłabienie kontroli społecznej, stały się dla nich usprawiedliwieniem dla zaprzestania praktyk - wyjaśnia dr Boguszewski.

Co ciekawe, osoby bardzo religijne chętnie uczestniczyli w praktykach religijnych online oraz za pośrednictwem radia i telewizji. - Stały się one raczej uzupełnieniem tradycyjnych praktyk religijnych niż alternatywą dla nich, bo osoby praktykujące w pandemii za pośrednictwem mediów, nierzadko nadal także regularnie chodziły do kościoła. Natomiast Polacy, którzy przed pandemią praktykowali sporadycznie lub wcale, nie byli też zainteresowali religijnością online - mówił specjalista w rozmowie z PAP-em.

Czy Polska się laicyzuje?

Wyniki badań pokazują wyraźny wzrost polaryzacji religijności w społeczeństwie podczas pandemii. Specjalista dodał, że o podejściu Polaków do wiary i religii bardzo dużo powie kolejna fala pomiaru przeprowadzona już po zniesieniu wszelkich pandemicznych obostrzeń. - Pokaże nam ona, jak sytuacja zmieniła się po pandemii. Mamy jednak silne podstawy, aby podejrzewać, że trend odchodzenia społeczeństwa od religijności nie tylko się nie odwraca, ale wręcz nasila, co zresztą sugerują wyniki przytoczonych wyżej bada CBOS - podkreślił dr Boguszewski.

Bardzo ważne będzie poznanie powodów, dla których Polacy odwracają się od kościoła i religii. - Dotąd o to nie pytaliśmy, jednak można przypuszczać, że takie kwestie jak zaostrzenie prawa aborcyjnego oraz kolejne afery związane z przedstawicielami Kościoła mogły nawet bardziej znacząco wpłynąć na zniechęcenie ludzi do religii, w tym zwłaszcza młodych obywateli naszego kraju, niż sama pandemia - dodała ekspert. - Podsumowując: odwrót od religijności w czasie pandemii jest w naszym kraju dość wyraźny. Tylko osoby najbardziej zaangażowane, które wcześniej częściej niż pozostali uczestniczyły w obrzędach religijnych, umocniły się w swojej religijności. Pozostała część społeczeństwa, zwłaszcza młodsza, wyraźnie ograniczyła swoje zaangażowanie religijne - dodał.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości