Niezaszczepieni stracą pracę? "Nie mam wątpliwości, że szczepienia przeciwko COVID-19 są obowiązkiem pracowników"

kobieta, która straciła pracę
thianchai sitthikongsak/Getty Images
Źródło: Moment RF
Czy odmowa przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19 może się skończyć utratą pracy? Okazuje się, że tak. Jak podaje serwis Prawo.pl, już pojawiły się pierwsze takie zwolnienia. W ocenie specjalistów tak radykalne działania pracodawców spowodowane są chęcią, jak najszybszego powrotu do normalności.

Odmowa szczepienia przeciwko COVID-19 może oznaczać utratę pracy?

Na szczepienia przeciwko COVID-19 mogą zapisywać się już wszyscy chętni. Im więcej osób przyjmie antidotum, tym szybciej wrócimy do dawnego życia. Na jak najszybszym powrocie do normalności zależy także pracodawcom. Jak podaje serwis Prawo.pl, ich determinacja jest na tyle duża, że gotowi są zwalniać tych pracowników, którzy odmówili przyjęcia przeciwko COVID-19. Z informacji przekazanych przez serwis wynika, że pierwsze takie zwolnienia już miały miejsce. Czy takie postępowanie pracodawcy jest zgodne z prawem?

Katarzyna Siemienkiewicz, ekspertka ds. prawa pracy Pracodawców RP mówi, że choć szczepienia nie są obowiązkowe, to pracodawca ma obowiązek zapewnić swoim pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy, a pracownik powinien z nim w tym zakresie współpracować. - Jednak katalog przepisów i zasad BHP nie przewiduje sytuacji, w których pracodawca mógłby wymagać od pracownika zaszczepienia się - dodaje ekspert.

Niezaszczepieni stracą pracę? Czy to zgodne z prawem?

Zdaniem specjalistki zwolnienie z pracy za odmowę przyjęcia szczepienia przeciwko COVID-19 można rozpatrywać w kategoriach naruszenia zakazu dyskryminacji. - Decyzja o nieprzyjęciu szczepionki może wynikać z określonego światopoglądu czy wyznania - mówiła. Pracodawca, który zdecyduje się na taki ruch, może się spodziewać pozwu i zarzutu o dyskryminację pośrednią.

Odrębnego zdania jest prof. dr hab. Arkadiusz Sobczyk, radca prawny, partner zarządzający w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy, wykładowca UJ. W jego ocenie pracodawcy podobnie jak i pracownicy, mają prawo oczekiwać od swoich kolegów i koleżanek, że się zaszczepią. - To jest solidarnościowe zachowanie. Nie mam wątpliwości, że szczepienia przeciwko COVID-19 są obowiązkiem pracowników. Tyle można chyba oczekiwać od jednostki na rzecz wspólnoty - mówił specjalista.

Od 10 maja szczepienia dla wszystkich chętnych

Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Ile trzeba odczekać z przyjęciem szczepionki przeciw COVID-19 po antybiotykoterapii? Dr Paweł Grzesiowski wyjaśnia

Kto będzie mógł wjechać do Polski? Wiceminister zdrowia podał wytyczne

Nawet milion złotych do wygrania. Rząd planuje wprowadzić loterię zachęcającą do szczepień

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło: interia.pl|Prawo.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości