Wezwała policję, bo partner nie posprzątał mieszkania. "Bezmyślnie i bezpodstawnie"

Wezwała policję, bo partner nie posprzątał mieszkania
Wezwała policję, bo partner nie posprzątał mieszkania
Źródło: NurPhoto Contributor/Getty Images

Mieszkanka Ciechanowa wezwała policję do awantury domowej. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce okazało się, że to nieprawda. 39-latka zadzwoniła na numer alarmowy, bo jej partner nie posprzątał mieszkania.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20240914_ObowiazkiDomowe_REP
Zmiana ról - mama w pracy, tata w domu
Źródło: Dzień Dobry TVN

Ciechanów. Zadzwoniła na policję, bo partner nie posprzątał mieszkania

- Nadal zdarzają się osoby, które bezmyślnie i bezpodstawnie wzywają służby ratunkowe. Przykładem tak nieodpowiedzialnej postawy jest zachowanie 39-latki, która dzwoniąc na numer alarmowy, zgłosiła rzekomą awanturę domową. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że nie doszło do żadnej awantury, a sytuacja nie stanowiła zagrożenia życia ani zdrowia. Konflikt wynikał z wcześniejszych nieporozumień i pretensji kobiety o nieposprzątane mieszkanie - opisuje w komunikacie asp. Magda Sakowska z policji w Ciechanowie.

W związku z bezpodstawnym wezwaniem patrolu kobieta została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych.

Nieuzasadnione wezwanie służb. Jakie mogą być konsekwencje?

Kodeks wykroczeń podaje, że kto:

  • chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia
  • umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 zł.

Natomiast "jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych".

Przy okazji sytuacji z CIechanowa policjanci zaapelowali, aby wzywać służby tylko wtedy, gdy naprawdę istnieje taka potrzeba.

- Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy, uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie taka pomoc jest konieczna. Prosimy o rozwagę podczas korzystania z numeru alarmowego 112 - apeluje policja.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvnwarszawa.pl.

Zobacz także:

Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości