Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Wszystkich Świętych
Ceny chryzantem
Ceny na Wszystkich Świętych rosną już od kilku lat. W 2023 roku w niektórych miastach można było zaobserwować podwyżki cen nawet o 15%. Osoby zajmujące się uprawą kwiatów już wtedy mówili, że biznes przestaje się opłacać. Coraz więcej osób kupuje sztuczne kwiaty, a te są coraz piękniejsze. Niejednokrotnie idealnie imitują prawdziwe rośliny, nie zwiędną a i za rok będzie można je postawić.
W tym roku ogrodnicy również przewidują wzrost cen. Renata i Jacek Skrzydlińscy, doświadczeni ogrodnicy z Łęczna, w rozmowie z "Faktem" mówią o nawet 10% podwyżkach w porównaniu do zeszłego roku. Przyczyną takiego stanu rzeczy są między innymi stale rosnące koszty produkcji.
Ile trzeba zapłacić za chryzantemy?
Chociaż chryzantemy uprawia się cały rok, to szczyt sezonu kwiaty te obchodzą późną jesienią. W okolicach 1 listopada, z okazji Wszystkich Świętych. Kwiaty te są jednymi z najpopularniejszych, które stawiamy na grobach, a to wszystko przez ich wysoką mrozoodporność.
W tym roku na Wszystkich Świętych za chryzantemy zapłacimy od 15 do 35 złotych. Wszystko zależy od tego, jak duże kwiaty wybierzemy, ale też od tego, czy będą cięte czy doniczkowe, a także od samego rodzaju rośliny. W Warszawie, przy dużych nekropoliach ceny kwiatów są jednak wyższe i tu za doniczkę trzeba zapłacić od 30 do nawet 60 zł. Co ciekawe, chryzantemy można zamówić również przez internet i to nie tylko te sztuczne. W takim wypadku ceny zaczynają się od około 20 zł.
Zobacz także:
- Jak katolicy obchodzą Zaduszki 2 listopada? Sprawdź, czy trzeba iść na mszę lub cmentarz
- Nawiązuje kontakt ze zmarłymi. "Najbardziej przejmujące są sceny z dziećmi"
- W tym roku nie pójdą "na groby". Jak przetrwać Wszystkich Świętych bez poczucia winy?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: kobieta.interia.pl/Business Insider/Fakt
Źródło zdjęcia głównego: Adél Békefi/Getty Images