Porowatość włosów najczęściej określana jest jako poziom ich zniszczenia. Włosy charakteryzujące się wysoką porowatością wymagają największej uwagi, a te charakteryzujące się niską - mniejszą. Jak pielęgnować włosy wysokoporowate? Sprawdź sama!
Wysokoporowate włosy - co to znaczy?
Włosy wysokoporowate lub niskoporowate - na czym polega porowatość włosów?
Porowatość, w wielkim skrócie, określana jest jako poziom ich zniszczenia - im bardziej porowata jest struktura naszego włosa, tym więcej pielęgnacji wymaga. Z kolei im niższa porowatość, tym lepszą kondycją może się pochwalić nasza fryzura. Tak jest przynajmniej na pierwszy rzut oka, bowiem porowatość włosów powinna być traktowana przez nas przede wszystkim jako wskazówka do jej właściwej pielęgnacji, a nie jej jedyna i właściwa determinanta. No dobrze, jak w takim razie określić, z jakim poziomem porowatości mamy do czynienia? Nie jest to takie trudne. Na początek zapoznajmy się z kilkoma cechami charakterystycznymi dla tego typu włosów:
- Twoje włosy są kruche, suche i łamliwe
- Puszą się, a ich końcówki rozdwajają
- Ich fragmenty są widocznie bardziej matowe, jaśniejsze lub wrażliwsze od innych, zdrowszych partii włosów (tych bliżej czubka głowy)
- Z łatwością możesz określić je jako suche, sztywne lub szorstkie
- Często poddajesz je zabiegom fryzjerskim: farbowaniu, rozjaśnianiu, prostowaniu, trwałej ondulacji i wszystkim innym uszkadzającym strukturę włosa za pomocą mocno zasadowego PH lub wysokiej temperatury
- Widocznie się plączą i są odporne na stylizację (proste niechętnie się kręcą, a kręcone szybko prostują), elektryzują się
- Mocno reagują na warunki atmosferyczne, a nawet niewielki deszcz sprawia, że chętnie się plączą i kręcą
- Gdy przesuwasz po nich palcami z łatwością możesz wyczuć pod opuszkami nierówności.
Jeśli Twoje włosy są możliwe do scharakteryzowania na podstawie większości powyższych opisów, najprawdopodobniej masz włosy wysokoporowate. To prawdopodobieństwo rośnie, gdy jesteś naturalną blondynką, bo jasne włosy są znacznie delikatniejsze od tych ciemniejszych. Nie jest to jednak powód do paniki, istnieje wiele sposobów na to, by im pomóc. Jesteś gotowa na to, żeby je poznać? Zatem czytaj dalej.
Włosy wysokoporowate - jak pielęgnować?
Pielęgnacja włosów wysokoporowatych przypomina tę stosowaną do bardzo zniszczonej fryzury, a jej podstawą są oleje do włosów wysokoporowatych i odpowiednie dla nich maski. Przyczyną wyczuwalnej porowatości włosa są jego otwarte lub uchylone łuski, które zamknąć można za pomocą niskiej temperatury poprzez mycie i płukanie włosów w zimnej wodzie (efekt raczej krótkotrwały) lub stosowanie kosmetyków o PH neutralnym albo lekko zakwaszającym.
Dobrym sprzymierzeńcem w walce o zdrowe włosy będzie jej częste podcinanie, jednak bez cieniowania - tego wysokoporowate włosy bardzo nie lubią. Podobnie jak wysokiej temperatury (w wakacje stosujemy ochronne spreje lub maski), słonej i chlorowanej wody, mocnego rozczesywania, zbyt kwaśnego lub nadto zasadowego PH (umiar, umiar i jeszcze raz umiar!), ciągnących je gumek i spinek (zwłaszcza metalowych) i szorstkich ręczników.
Włosy wysokoporowate lubią odżywcze kosmetyki - trudno jednak znaleźć w drogerii dedykowany szampon do włosów wysokoporowatych i produkty, takie jak maska do włosów wysokoporowatych albo odżywka do włosów wysokoporowatych. Nie są one opisywane w ten sposób.
Jakie wobec tego kosmetyki do włosów wysokoporowatych wybrać?
Przede wszystkim sięgajmy po te bez dodatku związków siarczanów sodu - SLS i SLES. Szampon pozbawiony tych czyszczących substancji na początku może nas rozczarować - nie będzie pienił się tak dobrze, ale przy regularnym stosowaniu szybko zauważymy różnicę. Pozytywnie zaskoczy nas także jego wydajność. Co się zaś tyczy odżywek i masek - powinny one zawierać jak najmniej środków chemicznych, a jak najwięcej naturalnych nawilżaczy - gliceryny, masła shea, oliwy z oliwek. Unikamy za to ziół - ziołowe płukanki i wcierki mogą pogorszyć stan naszej fryzury. Podsumowując: jak dbać o włosy wysokoporowate? Skutecznie i… z głową. Włosy tego typu uwielbiają przede wszystkim umiarkowaną (co za dużo, to niezdrowo), kompleksową pielęgnację i nawilżanie, w którym niezastąpione są wszelkiego rodzaju maski i olejki.
Wysokoporowate włosy - oleje
Olejowanie jest jednym z najskuteczniejszych sposobów na okiełznanie niesfornej, wysokoporowatej czupryny. Ich skład bowiem to aż w 99% emolienty, czyli substancje natłuszczające skórę i zapobiegające nadmiernemu odparowywaniu wody z naskórka. Jednak nie wszystkie dostępne na rynku olejki to oleje na włosy wysokoporowate. Wobec tego, jaki olej do włosów wysokoporowatych wybrać? Który będzie najskuteczniejszy? Przede wszystkim taki, którego cząsteczki dokładnie wypełnią uszkodzone i otwarte łuski naszego włosa. Tak więc olej lniany na włosy wysokoporowate to strzał w dziesiątkę! Podobnie jak słonecznikowy i winogronowy - po te oleje dla włosów wysokoporowatych powinnaś sięgnąć w pierwszej kolejności.
Olej kokosowy na włosy wysokoporowate raczej się nie sprawdzi, podobnie jak olejek arachidowy. Mają one niewielkie cząsteczki, a takie najlepiej wnikają we włosy niskoporowate, których łuski ciasno do siebie przylegają. Nie zaszkodzą one jednak Twojej fryzurze - jeśli będziesz stosować w jej pielęgnacji regularnie różne oleje, włosy wysokoporowate (i nie tylko) podziękują Ci za to.
Zobacz też:
Kochają swoje srebrne włosy. "Miałam 16 lat, gdy zauważyłam u siebie pierwszy siwy kosmyk"
Jak zadbać o włosy w domu? Maciej Maniewski zdradził nam swoje sprawdzone sposoby
Ciąża a farbowanie włosów – co powinnaś wiedzieć?
Zobacz video: Jaką szczotkę i grzebień do włosów wybrać?
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Stone RF