Jaka matka, taka córka - jakie lekcje pielęgnacji przekazują nam mamy?
Wiele zawdzięczamy naszym mamom, a one swoim. To one są naszymi pierwszymi nauczycielkami, a ich lekcje przekazujemy następnym pokoleniom. Mama jest zwykle pierwszą kobietą w naszym życiu, od której możemy "podpatrywać" pielęgnacyjne rytuały. Oczywiście, w domowych zwyczajach nie ma jednej, utartej reguły, a mamine rady mogą się różnić. Wydaje nam się jednak, że w wielu przypadkach na pierwszy plan wychodzą te same reguły, do których przestrzegania mamy szczególnie nas zachęcają.
Po pierwsze - piękno pochodzi od środka. Pewna siebie, kulturalna kobieta - to synonim piękna. Mamy wierzą w talenty swoich córek i wiedzą, jak ważny jest rozwój osobisty. Nic tak nie nadaje twarzy wyjątkowego blasku, jak pasja i świadomość swojej wartości. Przypominanie o tym dziewczynkom jest kluczowe - zwłaszcza, że to młode Polki mają najniższą samoocenę w Europie.
Co jeszcze? Zasada "lepiej zapobiegać niż leczyć" nie odeszła do lamusa. I być może nie raz i nie dwa powtarzała Ci ją Twoja mama. Te słowa znajdują zresztą swoje odzwierciedlenie w pielęgnacji. Aby uniknąć oznak starzenia się skóry i nie męczyć się z problemami cery, warto przykuwać uwagę do tego, jak o nią dbamy. Dobre serum, krem nawilżający - z pewnością znajdziemy je w maminej kosmetyczce.
Poza tym, może pamiętasz jak na wakacjach nad morzem mama smarowała Cię solidną dawką kremu z filtrem? Słońce jest największym wrogiem skóry. Aby zatem zapobiec starzeniu się skóry (a nawet zmniejszyć ryzyko czerniaka), koniecznie posłuchaj mamy, a SPF 30 (lub wyższy) nakładaj codziennie, nie tylko od święta. :)
Czego jeszcze o pielęgnacji uczymy się od mam?
Przyznaj otwarcie - zdarzało Ci się wracać do domu "w środku nocy"? Jeśli czekała na Ciebie mama, (oprócz surowej miny) marszem wysyłała Cię do łazienki? Zdjęcie makijażu przed snem to podstawa. Trzeba "pozwolić skórze oddychać" - dobre oczyszczanie to błogosławieństwo dla skóry. Pozwalasz jej odpocząć, usuwasz brud, pot i zanieczyszczenia. A w konsekwencji nie musisz męczyć się z problemami cery.
Czego jeszcze zwykle uczą nas mamy? Uważności. I to nie tylko (wracając do początku naszej listy) tej względem samych siebie, swojego wnętrza i dookreślania własnych potrzeb. Czujne podejście wymagane jest też wtedy, gdy wybieramy produkty kosmetyczne. Patrzmy na składy i dobierajmy to, co zapewni najlepszą jakość w pielęgnacji cery.
I ostatnia, kluczowa rada mamy - od serca, dla serca. Kochaj siebie - po prostu.
Zobacz wideo: Pielęgnacja ciała w ciąży
Zobacz też:
Autor: Ola Lipecka
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF