- Sport na świeżym powietrzu ma korzystny wpływ na wygląd naszej skóry.
- Jednak, aby zatrzymać te korzyści, o skórę, zwłaszcza na twarzy, trzeba odpowiednio dbać.
- Zaleca się stosowanie m.in. kremów z filtrem oraz kosmetyków, które będą chroniły skórę przed wiatrem i zimnem.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Jak ruch na świeżym powietrzu wpływa na skórę?
Katarzyna Oleksik, dziendobry.tvn.pl: Jak aktywność fizyczna na świeżym powietrzu wpływa – ogólnie – na naszą skórę? Służy nam czy może jednak szkodzi?
Dagmara Nowak-Barańska, kosmetolog: Zdecydowanie ma korzystny wpływ na naszą skórę. Umiarkowana aktywność fizyczna – to słowo jest tutaj kluczowe – poprawia krążenie krwi i lepiej dotlenia komórki. Tylko dobrze dotlenione komórki będą zdolne do syntezy włókien kolagenowych czy elastynowych, które odpowiadają za jędrność skóry. Poza tym aktywność fizyczna utrzymuje nasze ciało nie tylko w dobrej kondycji, ale także działa przeciwstarzeniowo.
Tylko co to znaczy "umiarkowana aktywność fizyczna"?
Umiarkowana aktywność to taka, która nie przeciąża zbyt długo naszego organizmu i dla każdego będzie to oznaczało coś innego. W przypadku osób, które większą część dnia spędzają w pozycji siedzącej, już kilkudziesięciominutowy spacer 3-5 razy w tygodniu będzie odpowiednią dawką ruchu.
Wróćmy do skóry. W sieci można znaleźć informację o tzw. twarzy biegacza. Chodzi o to, że osoby, które trenują na świeżym powietrzu, są bardziej narażone na powstawanie zmarszczek i ich skóra szybciej traci jędrność. Czy zatem aktywność na zewnątrz będzie dobra dla naszej cery?
Nie zawsze. Słońce i wiatr to są dwa czynniki, które niekoniecznie działają na naszą korzyść. Długa ekspozycja na promieniowanie UV w połączeniu z potem, który naturalnie wytwarza się podczas np. biegania, zmywa wszelkie filtry chroniące skórę przed poparzeniem. Natomiast wiatr, zwłaszcza ten bardzo silny, sprzyja rozszerzaniu się naczyń krwionośnych. Może to doprowadzić do długotrwałego przekrwienia i powstania tzw. pękających naczynek.
Dlaczego pot może szkodzić skórze?
Nadmiar potu zaburza tzw. barierę hydrolipidową. Wraz z potem ze skóry usuwane są nie tylko kosmetyki, ale i naturalne tłuszcze i lipidy, które są niezbędne do ochrony przed bakteriami czy zarazkami. Dlatego bardzo intensywny wysiłek, dotykanie twarzy brudnymi rękami podczas uprawiania sportu czy też bezpośrednio kontakt skóry z matą podczas fitnessu nie będą dla nas korzystne. Trzeba jednak podkreślić, że z takimi problemami zmagają się zawodowi sportowy, którzy bardzo intensywnie trenują. Warto tu dodać, że osoby, które ekstremalnie uprawiają sport, będą miały bardzo mało tkanki tłuszczowej, a ta – wbrew pozorom – jest nam na skórze, szczególnie obręczy barkowej szyi i twarzy bardzo potrzebna. Stanowi filar i daje nam ładny, pełny kształt twarzy. Jest naszym naturalnym wypełniaczem. Kiedy jej brakuje, skóra opada, wiotczeje, traci elastyczność.
Ruch na świeżym powietrzu. Jak chronić skórę?
To jak dbać o skórę, jeśli planujemy np. biegać na świeżym powietrzu?
To, na co najbardziej trzeba zwrócić uwagę, to ochrona przeciwsłoneczna – bez względu na to, czy świeci słońce, czy nie, czy jest lato, czy zima. Przebarwienia powstają nie tylko podczas bezpośredniej ekspozycji na słońce, ale także w momencie, kiedy tego słońca nie widzimy. Krem z filtrem chroni nas maksymalnie do dwóch godzin. Więc jeżeli przygotowujemy się do dłuższego biegu, będziemy na świeżym powietrzu kilka godzin – aplikację kremu trzeba powtarzać.
A jesienią i zimą? O czym powinniśmy pamiętać?
Poza kremem z filtrem warto sięgnąć po kosmetyki, które zabezpieczą nasz płaszcz hydrolipidowy przed czynnikami zewnętrznymi, np. wiatrem, brudem czy kurzem. Lipidy, ceramidy to składniki aktywne, których powinnyśmy szukać w tych kremach. Ich stosowanie zaleca się zarówno kobietom, jak i mężczyznom.
Warto dodać, że jeśli zaczynamy się ruszać i ta aktywność ma nam pomóc zrzucić nadmiar kilogramów, to warto pomyśleć o stymulacji skóry. Dobrze sprawdzą się tu zabiegi z wykorzystaniem nowoczesnych stymulatorów tkankowych, takich jak np. kwas polimlekowy (PLLA) czy polikaprolakton (PCL). Dodatkowo możemy skorzystać z laseroterapii. Nowoczesna laseroterapia wcale nie wiąże się z długim okresem rekonwalescencji, co więcej - zabiegi z wykorzystaniem laserów nie muszą wyłączać nas z codziennej aktywności. Zatem, jeśli podejdziemy do tego rozsądnie, sięgniemy po dobre kosmetyki, będziemy korzystać z odpowiednich zabiegów, zadbamy o odpowiednie nawodnienie, bo ono też jest bardzo ważne, to na umiarkowanej aktywności skorzysta i figura, i skóra.
Ruch na świeżym powietrzu. Czym się kierować przy wyborze kosmetyków?
Gdzie osoba aktywna znajdzie dobre kosmetyki i jak powinna je dobrać?
Przy wyborze kosmetyków warto skorzystać z pomocy specjalisty. Kosmetolog – po tym, jak przyjrzy się naszej skórze – będzie wiedział, czego potrzebuje i dobierze nam takie kosmetyki, które najlepiej o nią zadbają. Oczywiście możemy wybrać się do drogerii czy apteki i sięgnąć po kosmetyki farmaceutyczne, dermokosmetyki czy też kosmetyki profesjonalne. Szukajmy w nich lipidów, ceramidów, ksantohumolu, przeciwutleniaczy, takich, jak np. witamina C. Bardzo dobrym składnikiem jest kwas traneksamowy, który chroni przed przebarwieniami.
Co do kremów z filtrem, to sięgajmy po te z faktorem 50 i 50+, czyli tzw. blokery, które rzeczywiście będą miały bardzo wysoki współczynnik ochrony. Mogą być wzbogacone chociażby o skwalen czy alantoinę, czyli substancje łagodzące, otulające skórę.
Musimy pamiętać, że każda skóra jest inna i będzie potrzebowała czegoś innego. To, że ktoś jest zadowolony z działania jakiegoś kosmetyku, nie musi oznaczać, że nam również będzie służył. Dlatego zamiast zawierzać czyjejś opinii, warto skonsultować się ze specjalistą. Czy w przypadku kremów, które mają chronić naszą skórę zimą, należy je nałożyć odpowiednio wcześniej? Nie. Tutaj chodzi o stworzenie lipidowej bariery ochronnej. Natomiast bardzo dużo marek profesjonalnych, które znajdziemy na polskim rynku, ma w ofercie kremy z filtrem 50 wraz z lipidami i ceramidami. Taki krem chroni nie tylko przed szkodliwym promieniowaniem, ale też wiatrem i zimnem.
Czy jest coś jeszcze, o czym osoba, która uprawia sport, powinna pamiętać, jeśli chce zadbać o swoją skórę?
Dbanie o skórę można poszerzyć o suplementację. Zanim jednak zaczniemy cokolwiek łykać, warto sprawdzić, czy faktycznie czegoś nam brakuje i skonsultować się z lekarzem. Trzeba zaznaczyć, że to, jak wygląda nasza skóra, w dużej mierze zależy od tego, jak dbamy o nią pomiędzy treningami. Jakich kosmetyków używamy, jakie są nasze codzienne rytuały. Zabiegi wykonywane w gabinetach kosmetologicznych czy medycyny estetycznej podziałają zarówno na naskórek, jak głębsze warstwy skóry. Zabiegiem, który zaleca się osobom aktywnym, jest mezoterapia kwasem hialuronowym. Zapewnia dobre nawilżenie i warto ją wykonać właśnie teraz, tj. jesienią lub zimą.
Zobacz także:
- Ten środek leczy paznokcie? Naukowcy wpadli na przełomowy pomysł
- Regenerują i świetnie nawilżają skórę. Dlaczego warto sięgnąć po oleje?
- Masaż na "chomiki". Jak walczyć z opadającą skórą wokół żuchwy?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Jordan Siemens/Getty Images