Makijaż? "Tylko na specjalne okazje". Kilka słów o tym, jak o urodę dbały nasze prababcie

Jak o urodę dbały nasze prababcie?
Chemiczka Katarzyna Pytkowska od lat kolekcjonuje stare kosmetyki, opakowania po nich oraz akcesoria fryzjerskie. Część produktów sięga dwudziestolecia międzywojennego! Przyjrzyjmy się zatem eksponatom i poznajmy tajniki dbania o urodę naszych prababć.

Mimo że dbanie o urodę to czynność, którą kobiety wykonują od zarania dziejów, to branża kosmetyczna w pełni zaczęła się rozwijać po I wojnie światowej.

- Wówczas kosmetyk zaczął być dostępny nie tylko dla grupy uprzywilejowanej, ale dla wszystkich. Zaczęły się pojawiać kosmetyki typu ochronnego, np. kremy sportowe. Stosowano je, jadąc w góry, idąc na plażę. W przeciwieństwie do dzisiejszych kremów na słońce, to były kremy, które nie zawierały typowych filtrów przeciwko promieniowaniu UV – powiedziała chemiczka.

Niektóre kobiety korzystały wówczas z darnsonvalu, czyli urządzenia do kosmetyki profesjonalnej. W kolekcji pani Katarzyny oczywiście nie mogło go zabraknąć.

- Stosowany był do upiększania, odmładzania – podkreśliła.

Dzień Dobry TVN

Makijaż według naszych prababek

Kolekcjonerka podkreśliła, że po I wojnie światowej wykonywanie makijażu nie było raczej czynnością codzienną. Kobiety malowały się raczej na specjalne okazje, np. wyjście do teatru, na tańce, czy randkę. Popularne wówczas były szminki w płaskich opakowaniach. Choć w sztyfcie oczywiście również funkcjonowały. Jedną z nich pokazała pani Katarzyna.

Co ciekawe receptura kosmetyków kolorowych niewiele się zmieniła przez lata.

Akcja włosy

Wielką rolę w kształtowaniu mody i rynku kosmetycznego odegrało kino. Chemiczka podkreśliła, że rozjaśnienie włosów na skalę masową zaczęło się dopiero w latach 30. XX w., kiedy pojawił się hollywoodzki blond.

A jak nasze prababcie dbały o włosy? Stosowały szampony oparte na mydle albo mieszankach mydła z innymi środkami myjącymi.

– To były szampony w proszku, które rozpuszczano w wodzie. I takim roztworem myto włosy – wyjaśniła pani Katarzyna.

Przy okazji zaprezentowała wielką, profesjonalną suszarkę. – To był hełm. Wnętrze tych rurek jest dziurkowane i przez nie płynęło ciepłe powietrze - tłumaczyła.

Dzień Dobry TVN

Opakowania kosmetyków

Na koniec kolekcjonerka przyznała, że dużą wagę przykładało się do opakowań produktów. Nasze prababcie o nowościach kosmetycznych zazwyczaj dowiadywały się z broszur i plakatów.

– Wygląd opakowania sprzedawał więc produkt. Stąd wiele z nich jest pięknie cyzelowanych, z niesamowicie dopracowanymi detalami – oświadczyła.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz też:

Jane Birkin w poruszającym wywiadzie. Ikona francuskiej mody, muzyki i filmu opowiedziała o ciężkich momentach swojego życia

Olej z nasion marchwi – lek czy kosmetyk?

Jak przygotować cerę pod makijaż? Porady Magdy Pieczonki

Autor: Dominika Czerniszewska

Reporter: Mateusz Jarosławski

podziel się:

Pozostałe wiadomości