Maska Polka - pomysł prosto z Czech
Šárka Solecka pochodzi z Czech, dlatego na bieżąco monitoruje związana z koronawirusem sytuację w swoim kraju. Tam nakaz noszenia maseczek lub zakrywania twarzy obowiązuje już od trzech tygodni.
Zaobserwowaliśmy, że ta krzywa zachorowań powolniej rośnie niż w krajach, gdzie tego nakazu nie ma
- tłumaczy lekarka w rozmowie z Dzień Dobry TVN.
Dlatego wraz z mężem postanowili działać. Zanim w Polsce ogłoszono, że zakrywanie twarzy będzie obowiązkowe, oni już zachęcali do noszenia maseczek. Znaleźli też osoby, które szyją je w domach. Problem pojawia się wtedy, kiedy trzeba je przekazać innym.
Żeby ułatwić odbiór maseczek, stworzyliśmy maskomat. Bardzo proste urządzenie składające się z tabliczki, sznurka i klamerek, na których można wieszać maseczki
- dodaje Wojciech Solecki.
I właśnie tym sposobem, na jednym z mostków w Bielsku-Białej zawiesili maseczki. Można tam przyjść i wziąć je dla siebie lub kogoś ze swoich bliskich.
Maska Polka - jak dołączyć do akcji?
Całą akcję, Szarka i Wojciech Soleccy nazwali „Maska Polka”. Dzięki pomocy urzędu miasta w Bielsku-Białej, na pomnik Reksia nałożyli wielką maseczkę. Ten happening miał zwrócić uwagę na akcję i zachęcić do wzięcia w niej udziału. Można się do niej dołączyć nie tylko przez zabranie do domu maski.
Na stronie internetowej akcji można dodawać punkty, w których maseczki są produkowane. Jeżeli masz maszynę do szycia i chęci – zacznij szyć i dodaj swój punkt do mapy. To umożliwi bezpieczny odbiór gotowych maseczek. Można oddać je za darmo, charytatywnie, jednak małżeństwo lekarzy nie wyklucza także ich zakupienia. Docelowo, maskomaty miałyby powstać w całej Polsce.
Maskomatem może być też kawiarnia, sklep, kancelaria parafialna, stacja benzynowa, urząd miasta - gdzie szyjący mogą zostawiać maseczki a osoby potrzebujące będą mogły je odebrać. Wystarczy wywiesić szyld w oknie i dodać punkt na mapę
- czytamy na stronie internetowej www.maskapolka.pl.
Zobacz też:
- Polka zaprojektowała maseczkę Origami. Potrzebny papier, dwie gumki i zszywacz
- Samolot ze środkami ochrony osobistej od Dominiki Kulczyk już wylądował. Jest ich 57 ton!
- Czechy luzują restrykcje. Czy to koniec pandemii koronawirusa?
Autor: Anna Korytowska